ŻYWOPŁOT Z BUKU I GRABU - zakładanie żywopłotu, gęstośc sadzenia, cięcie

[mike11]

Jeśli chodzi o zapach Thuji to masz rację. Szczególnie posadzone w dużej liczbie mogą drażnić intensywnym zapachem szczególnie w upalne dni. Zresztą każdy odczuwa zapachy subiektywnie, dla jednego zapach ładny a dla innych już niekoniecznie.

Młode pędy Thuja zawierają od 1 do 4% olejku eterycznego, a w nim tujon (7,6 mg/g) w postaci alfa-tujonu - 85% i beta-tujonu (15%), ponadto alfa-pinen, alfa-terpinen, beta-terpinen mircen, limonen, sabinen, kamfen, borneol, fenchon, terpinolen. W surowcu występują także lignany, kwas taninowy (1,3%), tujopolisacharydy (4%), białka, tulilalkohol (thulylalcohol), flawonoidy (mirycetyna, kwercetyna).

[hanka55]

To może całe działanie pro zdrowotne thui ze strony " Immunolog" Henryka Różańskiego ?

"Thuja occidentalis L. - żywotnik zachodni

Thuja occidentalis L. żywotnik zachodni (Cupressaceae) - dostarcza cennego surowca: młodych pędów (ziela) Herba Thujae. Występuje w Ameryce Północnej, ponadto jest często sadzony w Europie jako krzew ozdobny.
Tuja jest wykorzystywana w medycynie oficjalnej, homeopatycznej, ludowej i weterynaryjnej.

Młode pędy Thuja zawierają od 1 do 4% olejku eterycznego, a w nim tujon (7,6 mg/g) w postaci alfa-tujonu - 85% i beta-tujonu (15%), ponadto alfa-pinen, alfa-terpinen, beta-terpinen mircen, limonen, sabinen, kamfen, borneol, fenchon, terpinolen. W surowcu występują także lignany, kwas taninowy (1,3%), tujopolisacharydy (4%), białka, tulilalkohol (thulylalcohol), flawonoidy (mirycetyna, kwercetyna).
Wchodzi w skład preparatów złożonych immunostymulujących, przeciwpasożytniczych (np. przeciw pierwotniakom) przeciwwirusowych i przeciwgrzybiczych np. Anti-Fungal - krople, Vagi-Mend Anti-Yeast Support, Esberitox), zalecanych do profilaktyki i leczenia zakażeń Candida, wirusami opryszczki, Epstein-Barr'a, przewlekłych zakażeń bakteryjnych, grzybowych, chlamydiowych i wirusowych przewodu pokarmowego i układu oddechowego.
Wyciągi z Thuja działają immunstymulująco, przeciwrobaczo, żółciopędnie, rozkurczowo, przeciwbólowo, moczopędnie, antybakteryjnie, antywirusowo. W dużych dawkach działają halucynogennie. Tujopolisacharydy i glikoproteiny pobudzają proliferację limfocytów T i produkcję cytokinin. Hamują również replikację wirusów, między innymi HIV-1. Cytotoksyczne właściwości Thuja mogą być wykorzystane do leczenia niektórych nowotworów i łuszczycy.
Wywary z Thuja w medycynie ludowej były wykorzystywane do wywoływania poronienia. Ponadto do leczenia reumatyzmu, zapalenia mięśni, chorób pasożytniczych, chorób zakaźnych, przeziębienia, nieżytów układu oddechowego, infekcji układu płciowego, wyprysków (eczema), łuszczycy (psoriasis), trądziku (acne).
W sprzedaży znajdują się różne preparaty zawierające ekstrakt z Thuja: nalewki, kapsułki, tabletki dostepne bez recepty. Wiele z nich można nabyć on-line. "
http://www.rozanski.gower.pl/immunolog.html

Jak widzisz, thujowymi aromatami, można się raczej wyleczyć, a nie zachorować przez wąchanie

[mike11]

Ale nikt nie będzie tego pił, lizał, jadł itd

Darexman pisze o zapachu a nie nalewkach z thuji

[gośka57]

Też się zastanawiam nad takim żywopłotem. Widziałam zdjęcia dwukolorowego żywopłotu z formowanych buków (jeden czerwonawy, a drugi zielony) i pięknie to wyglądało. Tylko moja działeczka jest mała i nie wiem, czy taki żywopłot nie byłby zbyt szeroki

[mike11]

zamiast thuji można zastosować zimozielene, kolumnowe cisy, sosny, świerki i jałowce - tych ostatnich jest kilkaset odmian więc w każdej szkółce cos wybierzesz bez problemu

[Jacek1204]

Ja mam zywopłot z buka własnoręcznie posadzony 4 lata temu. Wysokość dzisiaj to ok. 1,20. Z sadzonek, które dostalismy od znajomego leśniczego.
Sprawuje się super. W maju jest już intensywnie zielony. Oprócz mszycy nic go jak do tej pory nie atakuje.

Istotne dla mnie jest to, że moje buczki nie zrzucają zesłych liści na zimą, pozostaj suche do wiosny do czasu wytwoerzenia młodych. także zasłona jest skuteczna także w miesiacach zimowych.

[mike11]

Załącz kilka fotek na forum swojego żywopłotu

[wonsbelfer]

Mój żywopłot z grabów ma dziesięć lat , wysokość około dwóch metrów, szerokość przy podstawie około metra, w partii szczytowej około 60 cm.
Ale wolę starszy o dziesięć lat żywopłot z buków. Nieco wyższy, poza tym podobnych gabarytów. Buki są gęstsze (w każdej porze roku) i mimo wszystko (podobna twardość drewan) łatwiejsze w przycinaniu. A rosną na piaseczku mazowieckim klasy V i VI. Z tym , że ja z braku czasu w lecie, przycinam je zwykle w marcu, wbrew radom uczonych podręczników, ale za to w zgodzie z obyczajami przodków. Szpalery grabowe były wszak nieodłączną częścią ogrodów i parków dworskich co najmniej od XVIII wieku. Na razie żyja i mają się (oba żywopłoty) nieźle.

[mik99]

wrzuć zdjęcia, proszę

[oresund]

posadzę grabowy żywopłot ...zgłupiałem ile:
Oczekiwanie: gęsta zapora przed sąsiadem;

Jedne portale mówią 9szt/mb inne 4-6szt,

Ja chciałbym to sadzić z mijanką.
Sadzonki mam zamówione 30-40cm;

Przychylam sie do wersji 6szt na metr w rozstawie:
3szt co 30cm i
przesunięty drugi rząd o połowe długosci
tj sadzonka w połowie miedzy sadzonkami 1.rzedu;

Czy dobrze myślę?
Jaką odleglosc miedzy rzędami zachować?

[Elfir]

4 sztuki to zdecydowanie za mało. Zrób 6 szt w "cynek".

[lamia6806]

Ja mam żywopłot bukowy, już 4 letni, wysokość ponad płot ( ok. 1.3 m ),
sadzony samodzielnie "na mijankę", odległości sadzoek 30-40 cm.
Jestem na razie zadowolona, uschnięte liście pozostają przez całą zimę stanowiąc zasłonę także o tej porze roku.

[Kathi]

a co to znaczy na mijanke?

[Elfir]

Mijanka - dwa rzędy, przesunięte względem siebie.
Cynek - trzy rzedy, a tylko srodkowy przesunięty wzgledem dwóch zewnetrznych, dajac wzór jak na kostce do gry z 5 punktami.

[Kathi]

Dziekuje!

[pr____eni]

dałabym chyba nie więcej ni 6, i na pewno w dwoch a nie w 3 rzedach, chyba ze masz ogromny ogrod i ci nie zalezy na powierzchni jaka ci zajmie, a poza tym latwiej przyciac taki wezszy generalnie pielegnowac[/b]

[lilka.w]

Bardzo podoba mi się taki żywoplot.Czy jednak trzeba na niego czekac 10 lat? Nie można posadzi większych roślin?A może lepiej zdecydowa się na grab lub ligustr?Poradżcie, bo nasz ogrodnik z liściastych uznaje tylko ....pęcherznicę!

[ZaKontyK]

Bardzo podoba mi się taki żywoplot.Czy jednak trzeba na niego czekac 10 lat? Nie można posadzi większych roślin?A może lepiej zdecydowa się na grab lub ligustr?Poradżcie, bo nasz ogrodnik z liściastych uznaje tylko ....pęcherznicę!

Z całym szacunkiem, ale porównanie ligustru z grabem czy bukiem - jest nieporozumieniem.
To dwa różne typy żywopłotów.

Ligustr - łysy zimą, szybko zielony na wiosnę (ale bez urazy, wg mnie, często, trochę miotłowaty)
Buk, grab - wolniejszy, zawsze z liściem, od późnej wiosny do jesieni zielony, później trzyma liść bązowy do czasu pojawienia się wiosennego; buk minimalnie wrażliwszy od grabu; grab bardzo zawzięty na życie; idiotoodporny (w granicach); cięcie wczesnowiosenne i sierpniowe. Im wyższy pewnie bardziej pracochłonny (bez odpowiednich narzędzi nie podchodź - szczególnie gdy płot długi). Ale wynagradza troskę.

Informacja dla niecierpliwych - typowy żywopłot 1,50m - nawet przy mocnym cięciu można osiągnąć po 6-7 latach; W trzecim roku ma wysokość 75 cm i już cieszy.

Żywopłot grabowy - polecam !!! Na pohybel kapryśnym tujkom i cyprysikom !!!

Osoby,
którym nie wybudowano za płotem kopalni uranu, więzienia lub czegoś podobnego i nie potrzebują 2m płotu w jeden sezon,
zachęcam do sadzenia grabu lub buku.
Zasady prowadzenia podane ( i podważane) na początku wątku są OK i należy się ich trzymać (przede wszystkim ciąć ..... płakać .......i ciąć ......i w pierwszym roku podlewać).

[ZaKontyK]

Zakupiłam 130 sadzonek buku na żywopłot. Mają po około 50 cm wysokości.
W książce o żywopłotach (Maciej Mynett "Żywopłoty naturlne i formowane") wyczytałam, że mam wsadzać co 20- 25 cm, sadzonki najlepiej 60-80 cm wysokości po czym przyciąć je na 15-20 cm!!! I tego właśnie nie rozumiem. Po co autor wskazuje najlepszą wysokość sadzonek tego gatunku i w kolejnym rozdziale każe ciąć prawie przy ziemi?!!
Wydaje mi się to nie najlepszym pomysłem, ale ja nie jestem po SGGW tylko po ekonomii, więc się nie wymądrzam. Proszę o poradę naszych speców od roślin: ciąć tak mocno? odrazu po posadzeniu? w kolejnym roku? czy 5-6 sadzonek na metr bieżący to nie za gęsto?

Ankalenko, jak miałaś w ręce tę 60-80cm sadzonkę (domniemywać: zdrową, mocną, uodpornioną) musiałaś domyślać się dlaczego należy tak mocno ją ciąć. To często ledwie rozwidlona (często pojedyncza), cieńka jak ołówek witka. Tak posadzona i pozostawiona sobie, pogalopuje w górę (przyrosty roczne grabu, buku to 30 a nawet 50 cm) pozostawiając łyse, dziewicze doły. Tnąc, każemy jej odpuścić sobie na razie wzrost na rzecz zagęszczenia. W pierwszym i drugim nawet roku nie wzbudzisz szacunku sąsiadów (raczej złośliwe uwagi i kpiny). Ale w trzecim zaczną podchodzić i podpytywać. W piątym przestaniesz (szczególnie tych niższych) widzieć bo już będą zasłonięci (no trochę się zagolopowałem).

Pozdrawiam

[lilka.w]

No i jestem prawie zdecydowana- grab albo buk i już! Zawsze mi się podobały , a że cierpliwości mi nie brak ,to sobie poczekam