Hej.
Ja z mezem jestem juz w Irlandii ponad 3 lata. To co sie tu dzialo 3 lata temu nie ma zadnego porwnania z tym, co jest teraz. Kryzys dosiegl wszystkie kraje. Najlepiej maja Ci, ktorzy przyjechali tu jakis czas temu i pracuja caly czas w jednej, w miare stabilnej firmie od jakiegos czasu.

Przez ten czas zdolalismy odlozyc na dzialke (65 ty zl) i stan surowy otwarty. Teraz beziemy wstawiac dzwi i okna. Na pewno jest latwiej byc tu we dwoje. Najbardziej zal jest mi rodzin, ktore musialy zostac rozdzielone. Ale jesli ktos nie chce splacac kredytu do konca zycia, nie ma innego wyjscia.

Zycze wszystkim emigrantom powodzenia!!!