Napisał
Radek.s69
Flizelina jest nowsza, coraz lepsza i coraz częściej stosowana. No może w hurtowniach, w których ja się zaopatruję, ale fakt, wszędzie leży i papierowa. Papierową kładli od początku naszego wieku. Może chodzi o to, że ty najpierw używałeś flizeliny, a potem doszedłeś do wniosku, że papier lepszy. Ale ewolucja mogła wyglądać inaczej, niż u ciebie. Taśma flizelinowa pojawiła się duuuużo później. Jeszcze raz powtarzam, że dla mnie jest wygodniejsza i lepsza opcja wskazana wcześniej, ale i twoje upodobania mi nie przeszkadzają i nie uważam ich, jako złe. O co chodzi? Bo taka dyskusja prowadzi donikąd i jest męcząca.
P.S.
Wiesz może, jakie maliny (krzaki) trzeba kupić, żeby dobrze owocowały i były słodkie? Bo jestem zupełnie surowy w temacie. I najlepiej jeszcze, żeby to trwało długo. Ponoć są jakieś, co owocują kilka razy?