Lampy z ogniwami fotowoltaicznymi mają zamontowane akumulatorki, a te jak wiadomo mają ograniczoną żywotność. Same ogniwa są wydajne przez co najmniej 25 lat .
Polecam:
http://www.sfo.pl/
http://www.fotowoltaika.sfo.pl/
http://www.suntunnel.sfo.pl/
Lampy z ogniwami fotowoltaicznymi mają zamontowane akumulatorki, a te jak wiadomo mają ograniczoną żywotność. Same ogniwa są wydajne przez co najmniej 25 lat .
Polecam:
http://www.sfo.pl/
http://www.fotowoltaika.sfo.pl/
http://www.suntunnel.sfo.pl/
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOficjalnie musi być specjalny kabel do prowadzenia w ziemi (czarny - YKY bodajże), ale nieoficjalnie zwyczajny kabel (pod- lub na- tynkowy) spokojnie wytrzyma kilkadziesiąt lat. Jeśli dodatkowo go puścić w twardym peszlu to spokój do końca życia. Cena w sumie ta sama - wybór zależy od tego co kto ma pod ręką i co komu wygodniej
PS. Najlepiej tego kabla w ziemi wogóle nie łączyć - ale jeśli trzeba to są specjalne hermetyczne mufy
Jasiu
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo to co w końcu wybrać:
- solarne za 30PLN z allegro czy
- inne (na kabelki)?
Mnie w lampach solarnych nie odpowiada głównie...ich wysokość. Wszystkie, które spotkałem są dość niskie. Mam pytanie: jak zrozumiałem lampa solarna składa się co najmniej z 2 elementów zużywających się: akumulatorki i ogniwa. Co ma krótszą żywotność? Co z tego można wymienić?
Pozdrawiam
Pearl
wszystko dobre, co się w łóżku kończy
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychhmm, mam prawie 80m kabla 2,5, płaskiego-podtynkowego. Kupuję peszel, biorę szpadel i kopię... ale jak się rozprowadza kabelki - nie wiem . Czy można to zrobić jednym przewodem pozostawiając w każdym punkcie odpowiedni zapas ("pentelkę") bez względu na to czy będzie tam lampa, gniazdo, czy też lampa i gniazdo. Myślę, że wystarczy mi jeden punkt z gniazdem w ogrodzie, a lamp będzie pewnie nie więcej niż 5-10. Czy bardzo się mylę w kwestii rozprowadzenia kabla? Pozdrawiam
Pearl
wszystko dobre, co się w łóżku kończy
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPerl - przedewszystkim sterowanie.
Jeśli poprowadzisz jeden kabel to jednym włącznikiem będziesz mógł wszystko włączyć lub wyłączyć (np.: będziesz musiał włączyć lampy, żeby skorzystać z gniazda )
Pociągnij minimum dwa kable (gniazda + oświetlenie). Jak chcesz mieć kilka nioezależnych ciągów świetlnych to musisz pociągnąć odpowiednio więcej kabli.
Najlepiej te czarne. Ale w peszlu mogą być zwykłe YDY 3x1,5 (ostatnio w hurtowni Bychowa kupowałem taki po 60-80 gr/mb (dokładnie nie pamiętam). Taki kabel można obciążyć nawet do 16A, a to oznacza 16*220~3000W (wiem: w ziemi mniej i nie na długo). To wystarcza na kosiarkę, a na lampki (energooszczędne) z duuuużą górką.
Każdy z kabli podłącz do osobnego bezpiecznika (16A). Lampki z wyłącznikiem, a gniazda niekoniecznie.
Kabel ciągniesz w ziemi i co jakiś czas wyciągasz pętelkę.
Dobrze by było zrobić jakąś podmuróweczkę, albo cokolwiek- przecież te lampki i kontakty trzeba do czegoś przymocować.
PS. Ja zrobiłem tak:
1. Na głębokości 1 m zakopałem rurę PCV do wody 1/2" (tą niebieską)
2. Lekko przysypałem i tym samym rowem pociągnąłem dwa kable YDY 3x1,5 ws peszlu (ciulowo się przeciska )
3. Wszystko zasypałem (w tym miejscu mam akurat ścieżki).
4. Tam gdzie planowałem wymurowałem słupki z cegły klinkierowej (takie jak ogrodzeniowe) - na 4 cegły, wysokości koło 1.2 m
5. Środkiem tych słupków puściłem rurkę i z jednej strony wyprowadziłem kranik, a z drugiej dałem gniazdo elektryczne
6. Z wierzchu zadeklowałem kaflem 40x40 i przykręce latarenkę (jeszcze ich nie kupiłem)
W ten sposób do każdego miejsca w ogrodzie dojdę z 20 metrowym wężem lub kablem i będę miał światełko
Koszt:
1. Kabel + peszel: koło 100 mb ~ 100,- zł
2. Rurka PCV 1/2" koło 50m ~ 80,- (ze złączkami)
3. Kraniki + gniazda ~ 100m,- zł
4. Koło setki cegieł i ze 4-6 worków cementu
Trwale elegancko i praktycznie.
PS.2 Większość elementów to materiały jakie mi zostały po budowie.
Jasiu
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJasiu, wielkie dzięki!!! Rzeczywiście nie jest to skomplikowane, kurcze tylko u mnie na tablicy nie ma już miejsca na dodatkowe bezpieczniki . Nowa skrzynka? Chyba będzie trzeba... Rozumiem, że końce tych dwóch kabli mam wypuścić powiedzmy w piwnicy, czyli w miejscu gdzie ma być to sterowanie, a elektryk już sobie dalej poradzi z doprowadzeniem prądu i bezpiecznikami. Tak? Ile kosztuje sterowanie oświetleniem? Powiedzmy niech będą dwie grupy świecące po 5 lamp (5 przy oczku wodnym, 5 przed domem). Pozdrawiam
Pearl
wszystko dobre, co się w łóżku kończy
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychsprobuj odczepic daszek.... gdzies tam powinien byc przelacznik ON - OFFNapisał Yna
albo jakis pasek blokujacy styki akumulatorka, ktory trzeba wyciagnac...
za ostatnim pobytem w polsce w lipcu 2004 nakupilem tych lampek 7 sztuk... rozne.... w praktikerze i zdaje sie w obi.... najtansze po 19.90 a najdrozsza chyba 49 zl...
to jest pic na wode fotomontaz... dla mnie to nie bylo drogie, wiec kupilem bo to tutaj (szwajcaria) kosztuje do 5 razy wiecej.... zabawa jest tego rodzaju ze jak sie ciemno zrobi to mozna stwierdzic - O SWIECI!
swiatlo pochodzi w tych lampkach jedynie z diody LED, ktora swieci tak tylko dla formalnosci... lampke widac ale w absolutnych ciemnosciach niewiele wiecej....
no i o ile w lampkach z praktikera swieci na zolto to juz w tych wszystkich innych swieci na niebiesko czyli niezbyt naturalnie.... lampki zolte niestety juz po miesiacu nie za bardzo swieca... mialy swiecic po 8 - 10 godzin a juz kolo jedenastej ledwie je widac... a slonce mamy tu codziennie....
mam jeszcze polozone dwa komplety lampkek z transformatorkiem... lampki sa 5 W, wiec przy nich troche juz widac...
ale te solarne to juz tak sobie... mam bo mam ale specjalnie nie polecam....
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKupilam 1 "na probe". Swiecila naprawde beznadziejnie slabo, po zimie przestala. Mialam sprawdzic co z nia, ale pies mnie ubiegl. Wyciagnal z ziemi i rozwalil o skalniak.
Swiatlo takiej lampki nie jest w stanie oswietlic nawet metra kwadratowego wokol. Jedyny plus jest taki, ze z okna fajnie wyglada.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA ja widziałam "super patent " za naszą zachodnią granicą .
Oświetlenie ogrodu lampami chyba naftowymi - ciepłe żółte światło i latarenki w takim troszeczkę starym stylu .
Na pewno nie było to oświetlenie na prąd - bo byłam świadkiem jak właściciel przenosił jedną w inne miejsce ( były poprostu wbijane do ziemi !) . Pewnie, że takie lampiony trzeba zapalać - każdą z osobna - ale wyglądaja wspaniale !!!!!
Jeżeli natomiast ktoś chce podświetlić jakiś element ogrodu - od dołu - grupę drzew - żeby uzyskać określony efekt - to tylko elektryczny reflektorek i .....duże rachunki za prąd
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych