Buduję dom bez piwnicy. Wg badania geotechnicznego grunt jest trudno przepuszczalny (twardoplastyczna glina), do głębokości 2 m nie stwierdzono wód gruntowych (badanie było wykonywane w okresie bezdeszczowym). Ławy fundamentowe zostały wylane w deskowaniu, ściana fundamentowa wymurowana z bloczków betonowych. Wysoka średnia opadów, w zimie dużo śniegu, na wiosnę dużo wód powierzchniowych w czasie roztopów. Teren pochyły (stok wzgórza). Czy w takiej sytuacji trzeba wykonywać przeciwwilgociową izolację pionową ścian fundamentowych? Czy wykonywać drenaż opaskowy (a przynajmniej wzdłuż ścian, na które napiera ew. woda)? W projekcie nie ma ani jednego ani drugiego. Jest tylko izolacja pozioma między fundamentem a ścianą parteru.