dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 6 z 8
Pokaż wyniki od 101 do 120 z 156
  1. #101

    Domyślnie

    ,

  2. #102

    Domyślnie

    A co tam - najwyżej pokrzyczycie za zdjęcia sesja z dziką, zygzakowatą żmiją - jak widać przebywająca w warunkach naturalnych - na moim tarasie.




    Trochę boli świadomość, ze nie mogę kupić sobie surowicy i trzymać w lodówce, że w Szczecinie jest tylko jeden szpital z tą surowicą właśnie, i że Szczecin jest 12 km od mojego domu.
    To jeszcze kolejne argumenty przeciw żmijom w ogródku.
    Joasia Jasia
    -.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-
    http://www.murator.com.pl/forum/view...=4747&start=60
    komentarze:
    http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=4756

  3. #103
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZA DORADCZYNI OD SPRAW WSZELAKICH Avatar Majka
    Zarejestrowany
    Nov 2001
    Skąd
    Żbik
    Posty
    17.439
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    58

    Domyślnie

    piekne zdjecia. Kto był lowcą? Szpital, ktory posiada surowicę jest oddalony od mojego domu o 30km.

  4. #104
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    kroyena

    Zarejestrowany
    Jun 2004
    Posty
    8.113
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    84

    Domyślnie

    Joasia, a ona (ta z tarasu) jakaś taka niekompatybilna jest z tą z wiadrem. Gdzie resztki tego słonia co to robił za kapelusz u Księcia, dzięki któremu biedny gad nie mógł dokonać pełnego kamuflarzu w szczelinie?
    Z surowicą spróbuj coś zakombinować, kolezanka mojej żony ma chłopaków uzculonych na jad owadów, antidotum trzyma w lodówie i nauczyła się sama podawać.
    Jak się nie uda to pzostaje dbanie o uzębienie, coby jad przy wysysaniu nie miał ułatwionego dostępu do komórek szarych, poprzez srócenie drogi.
    I tak do piachu, i tak do piachu, tylko pytanie w jakim stylu?
    legendus
    legendus komentarium

  5. #105

    Domyślnie

    ,

  6. #106

    Domyślnie

    Witam. Ta z tarasu jest kompatybilna z tą z wiadra - została złapana szczypczykami do grilla Prawda że głupia baba ze mnie? Rano było - ona spała wtulona w moje ocieplenie budynku. W kwestii formalnej - zygzakowata jest archiwalna - bo z września ubiegłego roku.
    Dałam ją do wiaderka - żeby dzieciątkom pokazać - ale nim wstali - to żmija uciekła w cholerę.
    A ten żarłoczny zaskroniec - świeżynka - ujęcie sprzed 4 dni.
    Joasia Jasia
    -.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-
    http://www.murator.com.pl/forum/view...=4747&start=60
    komentarze:
    http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=4756

  7. #107

    Domyślnie No cóż...

    No cóż dostało mi się. I słusznie! Bom wlazł tu nadużywając gościnności i "kij w mrowisko" wtykając.
    Jak zaznaczyłem powyżej świadomie to czyniłem i spodziewałem się drastyczniejszych reakcji.
    Obawiałem się jednego; najgorzej znoszę "kubły pomyj" wylewane na głowę.
    A tu? Proszę. Oszczędzono mi tego.
    Serdeczne dzięki!

    No a po cóż właściwie było to me wtargnięcie? Czy coś tym osiągnąłem?
    Jak naiwnym trzeba być by mniemać, że da się zmienić kogoś, kto ma już poukładane i utrwalone wartości i wie, że mianem "piękno"określić można jedynie dzieło rąk ludzkich (wiedza ta jest przecie poparta tysiącami lat cywilizacji).
    Po cóż kazać komuś zachwycać się nad pięknem świerszcza? Czy ta lśniąca, smoliście czarna kulka głowy przyczepiona do tułowia godna jest by ją w ogóle dostrzec?
    Jakiż sens ma wydanie kilkudziesięciu złotych na książkę traktującą o jakiś robaczkach czy roślinkach w dodatku chwastach? Czyż nie napisane jest, że grosz pomnażać należy?
    A w sumie marnowanie czasu na jakieś dyrdymały nie przynoszące żadnych wymiernych korzyści powinno być wręcz zakazane?

    Więc czy osiągnąłem zamiary, z którymi tu wtargnąłem?
    Nie wiem.
    Jednak mam taką cichutką nadzieję, że dzięki tym moim gryzmołom może ktoś, gdzieś, kiedyś zanim zabije to pomyśli?
    A jeśli już się zawaha choćby przez jedną chwileczkę to jest szansa, że górę weźmie rozsądek.
    Może ktoś kiedyś na widok złotooka zwiewnego niczym elf (i jakże pożytecznego dla nas ludzi) nie rzuci się na niego z bojowym okrzykiem "mol" i miast zadać razy celne a śmiertelne pozwoli mu spokojnie ulecieć na zewnątrz i cieszyć się życiem.

    A przedwczoraj wracając radośnie z pracy znów spotkałem roztrzaskaną żmiję.
    Jakiś człowiek stanął bohatersko do walki na śmierć i życie i odniósł zwycięstwo chroniąc okoliczną ludność przed tym podstępnym potworem.
    Kolejny raz to wcielenie zła wszelakiego, owo plemię żmijowe poniosło słuszną karę a "rozum" zwyciężył!
    Cóż pożyła sobie gadzina i starczy! Takie malusieńkie dwudziestokilkucentymetrowe sznurowadełko...
    Jednocześnie gratuluję co poniektórym umiejętności odróżnienia gniewosza od żmii! I cieszę się bardzo, że dzięki temu waleczny ów wąż z życiem ujdzie.
    Nagminnie dzieje się bowiem tak, że gniewosz ginie natychmiast po spotkaniu z przeciętnym człowiekiem.
    Jak sama nazwa wskazuje w razie zagrożenia (a nie ma większego niźli spotkanie z człowiekiem) ten niegroźny wąż syczy okrutnie i atakuje próbując przestraszyć wroga. No i oczywiście ginie... A potem krążą opowieści o niezwykłej zuchwałości żmij czyhających na nasz żywot.

    A eskulapa nigdy nie spotkałem niestety. I pewnie nie będzie mi to już dane.

    Była tu też mowa o prawie.
    Cóż... Wystarczy rozejrzeć się wokół. Wystarczy rzucić okiem na samo owo prawo i na naszą "sprawiedliwość"
    Lecz jeśli ktoś uważa, że w obronie własnych wartości ma prawo nie stosować "prawa" to musi się liczyć z sytuacją odwrotną.
    Wszystko jedną miarką mierzyć należy. Wszystko osądzać należy "po sobie.
    Można przypuścić, że jeśli "ktoś" wszedłby na moją polankę bez uprzedzenia a mój pies osądzając go jako wrogo nastawionego do mej skromnej osoby rzuciłby się na niego z "uzbrojeniem" to ów "ktoś" podtrzymałby swe stanowisko, co do wybiórczego stosowania prawa.

    No i czy to dziwne, że w nieuniknionych konfliktach zwierz - człowiek staję po stronie tego pierwszego? Niejako stając się zdrajcą swego gatunku.
    Cóż... Człowiek po swej stronie ma tak wielu wspaniałych mecenasów utwierdzających go w samozachwycie, że mnie maluczkiemu pchać się tam raczej nie wypada. A często i jakoś mi nie po drodze z tymi autorytetami moralnymi. Pozostanę więc przy zwierzątkach.

    Zastanawiające jak wielu udając się na "łono natury" raptem dziwi się, że ta natura tam jest...
    "Jak zabawnie chcieć i nie móc lub nie chcieć i móc"

    Najniższe ukłony!
    Wycofujący się już w ostępy i spokojnie oddający się dalszemu dziczeniu M.J.

  8. #108

    Domyślnie Do Joasi Jasia

    Proszę nie odebrać tego jako wymądrzanie się. Nie jestem znawcą jestem kompletnym laikiem w temacie. Ot, od czasu do czasu spotykam różne "żyjątka" najczęściej martwe.
    Po moim "ogrodzie" szwendają się padalce i sporo zaskrońców. Żmijki przewinęły się jedynie kilka razy. Gniewosza niestety nie miałem przyjemności gościć i spotykam go jedynie poza ogrodzeniem.

    Czy jesteś pewna, że wąż na zdjęciu to żmija?
    To jest jedynie zdjęcie i trudno mi dostrzec szczegóły, lecz z tego co widzę to bliżej tej postaci do gniewosza właśnie.
    Dla mnie ta "żmijka" jest jakby "za smukła" nie wspominając już o "zygzaku" domyślnym raczej.
    Najniższe ukłony!
    Z wyrazami szacunku M.J.

  9. #109

    Domyślnie Re: No cóż...

    > No a po cóż właściwie było to me wtargnięcie? Czy coś tym osiągnąłem?

    IMHO nic pozytywnego.

    > mianem "piękno"określić można jedynie dzieło rąk ludzkich

    A kto tu tak twierdzi ?

    > Po cóż kazać komuś zachwycać się nad pięknem świerszcza?

    "Kazać zachwycać się" ?! Toż to sofizmat !

    > Jakiż sens ma wydanie kilkudziesięciu złotych na książkę (...)

    I dalej "w kółko Macieju" to samo. Mimo, że liczne głosy w tej dyskusji zaprzeczają tezie, iż Forumowiczów interesują wyłącznie pieniądze i wlasne domy, a przyrodę mają w d..., Mjot z uporem godnym lepszej sprawy lansuje swoje tezy.

    > Takie malusieńkie dwudziestokilkucentymetrowe sznurowadełko...

    Niedawno takie małe, zygzakwoate sznurowadełko było przyczyną padnięcia wieprza w Węgierskiej Górce. Skoro dawka jadu, zawarta w takim sznurowadełku wystarczyła do zabicia zwierzęcia o wadze trzykrotnie większej od wagi człowieka, to daje to do myśleia.

    > Lecz jeśli ktoś uważa, że w obronie własnych wartości ma prawo nie stosować "prawa" to musi się liczyć z sytuacją odwrotną.

    Całość mojej własnej d... jest dla mnie największą wartością. Tak samo dla 99% ludzkości. I nie ma co udawać, że jest inaczej, bo to by była hipokryzja.

    > jeśli "ktoś" wszedłby na moją polankę bez uprzedzenia a mój pies (...) rzuciłby się na niego z "uzbrojeniem"

    Rozumiem, że "pijesz" do mnie. Tylko że pokazujesz że ty też nie czytasz wypowiedzi "przeciwnika", albo raczej czytasz tylko to, co ci pasuje. A przecież niedawno było powiedziane jawnie: "Rozdrażnionego psa możesz próbować uspokoić (choćby przez stanie w bezruchu)"

    Poza tym jeśli "twoja" polanka jest naprawdę twoja (tzn. jesteś jej właścicielem) i masz na niej psa, masz prawny obowiązek sprawowania nad nim kontroli tak, by do wypadku nie doszło. Jeśli pogryzie mnie twój pies, a twoja działka będzie nieogrodzona, to naprawdę będziesz mial problem.

    > to ów "ktoś" podtrzymałby swe stanowisko, co do wybiórczego stosowania prawa.

    Rozumiem, że widząc psa lecącego mi do gardła mam nic nie robić, dać się pogryźć/zagryźć, a potem co najwyżej złożyć pozew przeciw tobie ? Ze szpitala, czy z zaświatów ?

    > Człowiek po swej stronie ma tak wielu wspaniałych mecenasów utwierdzających go w samozachwycie



    > Wycofujący się już w ostępy i spokojnie oddający się dalszemu dziczeniu M.J.

    Ufff...
    Wpis niezgodny z regulaminem forum...

  10. #110

    Domyślnie

    Cholerka. Pogooglałam trochę i zaczynam wątpić czy to jest zygzakowata czy gniewosz....
    Joasia Jasia
    -.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-
    http://www.murator.com.pl/forum/view...=4747&start=60
    komentarze:
    http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=4756

  11. #111

    Domyślnie

    ,

  12. #112

    Domyślnie

    Według mnie na 99% to jest gniewosz

  13. #113
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... ŻĄDŁO FORUM Avatar JoShi
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    mazowieckie
    Posty
    9.894
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    184

    Domyślnie

    To jest gniewosz a nie zadna zmija. No i jak Tomku_J zabil bys tego bydlaka ???

  14. #114

    Domyślnie

    Cytat Napisał JoShi
    To jest gniewosz a nie zadna zmija. No i jak Tomku_J zabil bys tego bydlaka ???
    A dlaczego zakładasz, ze zabiłbym ? Mało Ci tłumaczeń ? Powtórzyć Ci wszystko po raz piąty, by dotarło ? Jak oficerowi milicji obywatelskiej ?
    Wpis niezgodny z regulaminem forum...

  15. #115
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... ŻĄDŁO FORUM Avatar JoShi
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    mazowieckie
    Posty
    9.894
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    184

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomek_J
    A dlaczego zakładasz, ze zabiłbym ? Mało Ci tłumaczeń ? Powtórzyć Ci wszystko po raz piąty, by dotarło ? Jak oficerowi milicji obywatelskiej ?
    Bo jakos nie poznales sie na tym, ze to nie zadna zmija tylko gniewosz..

  16. #116

    Domyślnie

    Cytat Napisał JoShi
    Bo jakos nie poznales sie na tym, ze to nie zadna zmija tylko gniewosz..
    A czy pewna jesteś, że wcześniej miałem w ogóle możliwość ich obejrzenia ?
    Wpis niezgodny z regulaminem forum...

  17. #117
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... ŻĄDŁO FORUM Avatar JoShi
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    mazowieckie
    Posty
    9.894
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    184

    Domyślnie

    Twoj post jest pod nimi Wiec co nie czytales tych postow powyzej ??

  18. #118

    Domyślnie

    Cytat Napisał JoShi
    Twoj post jest pod nimi Wiec co nie czytales tych postow powyzej ??
    Nie, moja droga, po prostu obrazki mi się nie wyświetlały (i od razu mówię że nie wzrusza mnie, czy mi wierzysz, czy nie). A i nie jestem też specjalnie zainteresowany tym, że ktoś znalazł węża na swojej działce, bo do plotkowania jest magiel. Na tej zasadzie nie zamierzam np. czytać więcej topiku o żabachw ogródku.
    Wpis niezgodny z regulaminem forum...

  19. #119
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... ŻĄDŁO FORUM Avatar JoShi
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    mazowieckie
    Posty
    9.894
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    184

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomek_J
    Nie, moja droga, po prostu obrazki mi się nie wyświetlały
    Jasne... Znawco wezy i pogromca "zmij"...

  20. #120

    Domyślnie

    Cytat Napisał JoShi
    Jasne... Znawco wezy i pogromca "zmij"...
    Ojoj, przejąłem się... Będę płakać !...
    Wpis niezgodny z regulaminem forum...

Strona 6 z 8

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony