Cytat Napisał mynia_pynia
1. Kupujemy kilka włączników czasowych do kontaktów (najlepiej mechanicznych - bo nie pobierają prądu do działania). Używamy ich do:

- "pstryczka" na komary tego do kontaktu, nastawiając 15 działa, 15 min wyłączony (nie dość, że zdrowiej dla nas to i zużycie prądu mniejsze).
- bojlera włączanego do prądu, nastawiamy na, np. 2 grzania rano przez 45 min i wieczorem na 45 min. Wiem, że każdy pamięta o wyłączaniu, ale czasem się zapomina.
Owszem, taki włącznik czasowy równiez pobiera prąd, w dodatku pobiera go akurat mniej więcej tyle, ile ten dynks na komary, więc tutaj nie tylko nie zaoszczędzisz, ale wręcz dołożysz. A że tak czy tak mówimy w tym wypadku o kwotach rzędu jakichś groszy na miesiąc, tym bardziej dramatyczna się ta opareacja staje

J.