no to teraz ja się spowiadam
stół rozkładany umieszczam w jadalni którą dzieli od kuchni jedynie wyspa. Wieksze imprezki robię w gronie przyjaciół, rodziny i w związku z tym nie mam oprów przed sadzaniem ich w kuchnio-jadalni (moje ulubione miejsce w każdym domu
). Salon mam mały bo jedyne 25 m, ale wydaje mi sie ze nam 2+2 wystarczy, mam nadzieję że będzie przytulny. Wydaję mi się to fajnym rozwiązaniem w sytuacji kiedy ja z psiapsiólkami będę plotkować w kuchnio-jadalni a mężowie swobodnie oglądac meczyk w salonie
Pozdrawiam