Dom będzie w kolorach złamanej bieli (tynk) i antracytu (dach). Płot z przodu będzie nawiązywał kolorystycznie do domu. Ale bok i tył ogrodzenia to płot z siatki - i tu w zasadzie wchodzą w grę dwa kolory: albo zielony, albo jakiś ciemnoszary nawiązujący do tego antracytu.
Czy robić zielony? Siatki powlekane są z reguły w takim kolorze... czy jednak uprzeć się na ten antracytowy? Zielone płoty jednak nikną na tle zieleni i nie rzucają się bardzo w oczy - więc może jednak zielony? Kurcze, jak baba nie mogę się zdecydować...