Co sądzicie na temat tych kominków:
http://www.kominkiskandynawskie.pl/?...5885f9d47d.jpg
lub
http://www.kominkinorweskie.pl/?m=ko...s=proste&id=57
Działają one na zasadzie pieca kaflowego i są w zasadzie czymś pośrednim pomiędzy kozą a kominkiem, nie dmuchają gorącym powietrzem tylko promieniują.
Kominek ma być traktowany wyłącznie rekreacyjnie oraz jako "pogotowie pogodowe" a przez żonę jako "Zobaczcie moje kochane czego-to-ja-nie-mam..."
Na początku myślałem że zrobię z kominka wspomaganie CO czyli DGP potem przemyślałem sprawę, pozbierałem doświadczenia innych i zrozumiałem że kominka nie można traktować jako element CO ponieważ pali się w nim w zasadzie tylko dla zabawy, przyjemności itp. a nie na zasadzie "Stary wstawaj bo znowu wygasło...". Dałem sobie wtedy spokój z DGP i pomyślałem o kozach, no ale żona sami wiecie co powiedziała na ten temat . Potem znalazłem takie śliczne kozy które się żonie podobały ale za 4-6 tyś. W końcu wpadły mi w oko te cuda które pokazałem powyżej, nie są to może jakieś kaflowe "wypasy" za ponad 10tys zł ale za 5tys zł chyba warto się tym zaineresować.
Czy ktoś ma może taki lub podobny kominek?