-
SYMPATYK FORUM (min. 10)
...ile za dobudowanie poddasza
witam,
zamierzam dobudować do 2-piętrowego domu poddasze do zamieszkania. Powierzchnia dachu na którym ma stanąć poddasze to 75 m kwadratowych.
Ile (przeciętnie) wyniosłoby dobudowania takiego poddasza?
Interesuje mnie cena bez instalacji typu woda, gaz, czy prąd...
Ściany kolankowe zbudowane będą najprawdopodobniej z pustaków...
Proszę o jakąś zwyczajowo stosowaną cenę w takich wypadkach.
Pozdrawiam
-
-
REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
za 100 m2 w tamtym roku wyszło nas niecałe 70 tyś. W tym było zrzucenie starego dachu i ścian na strychu do podłogi (były krzywe i cienkie), wymurowanie nowych ścian (ściany kolankowe na 110 cm), położenie blachodachówki i zamknięcie stanu surowego czyli okna. Ściany mamy z pustaków, grubość na jeden pustak, bo nie chciałam zabierać przestrzeni.
-
-
SYMPATYK FORUM (min. 10)
...mnie też czeka mnóstwo roboty z tym poddaszem, ale mam nadzieje, że będzie równie efektowne...
...a właśnie jak to z tymi dokumentami przed rozpoczęciem budowy:
- czy miałas jakieś problemy w związku z planami zagospodarowania przestrzennego? (czy urzędnicy się czepiali twoich planów)
- czy długo załatwiałaś papierki zanim zaczęłaś budować?
- no i jeśli masz chwilkę to napisz proszę, gdzie najpierw się udać...
dzięki wielkie
pozdrawiam
-
-
SYMPATYK FORUM (min. 10)
witam,
- ... i co załatwiliście z tym poddaszem? wprowadzaliście jakieś zmiany do planu zagospodarowania, czy zmieściliście sie w tych 10 m? (pytam, bo czekam na wyciag z mojego planu zagospodarowania i juz mam obawy, że będa się czepiali, że do 2 piętra nie można dobudowac poddasza)
- a 2 pytanko: czy to znaczy, że macie ściany kolankowe (na których stoi dach) o wysokości 44 cm?
dzięki
pozdrawiam
-
-
REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
Pozwól, że zacytuję z mojego wątku, tak będzie sybciej:
W każdym razie, żeby podnieść i zmienić konstrukcję dachu papiery załatwiałam ponad 6 miesięcy. Tu się czeka tyle, tam tyle, a to się musi uprawomocnić, a tamto się musi uprawomocnić... Szkoda gadać. To i tak załatwiłam szybciej niż powinnam, ze względu na mój brzuszek (już był dość spory, więc szli mi na łatwiznę i trochę przez znajomości..)
-
REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
a teraz tak:
ponieważ mamy zmienioną konstrukcję dachu i podniesiony dom, najpierw odwiedzić trzeba było pana architekta, który porobił plany starego domu, wszystko nam rozrysował, zrobił plany i szkice domu po zmianach. Musieliśmy odwiedzić gminę (tu najwięcej załatwiania i czekania na wszystko ). W gminie trzeba iść do geodezji i poprosić ładnie o porobienie mapek, w innym miejscu trzeba się prosić o wypis z rejestru gruntów i jeszcze o coś tam, ale ja naprawdę już dużo nie pamiętam z tego wszystkiego. Wtedy byłam w 8 miesiącu ciąży i myślałam tylko o tym, żeby to wszystko pokonać przed porodem (udało się ).
Co i jak mamy robić mówił nam architekt.
Gdy odebraliśmy gotowe plany od architekta, to trzeba je było złożyć do urzędu miasta i czekać na decyzję o warunki zabudowy. Następnie jedzie się z papierami do Starostwa i tam czeka się dłuuugo na wydanie pozwolenia o zabudowę. Mało tego- jak już uzyskasz pozwolenie, to 2 tygodnie jest jeszcze nieważne, bo musi się uprawomocnić. W tym czasie, jak będziesz mieć "fajnego sąsiada", to robimy pa, pa pozwoleniom. Jak coś komuś z Twoich sąsiadów nie spasuje, to poprostu w tym czasie mogą się odwołać i trzeba wszystko zaczynać od nowa, przy okazji wyjaśniając to, o co chodzi sąsiadowi .
-
REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
-
SYMPATYK FORUM (min. 10)
dzięki wielkie za (p)odpowiedzi...
pozdrawiam
Maciek
-
Tagi dla tego tematu
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
- BB Code jest aktywny(e)
- Emotikony są aktywny(e)
- [IMG] kod jest aktywny(e)
- [VIDEO] code is aktywny(e)
- HTML kod jest wyłączony
Zasady na forum