To znowu ja
mam pytanie do osób doświadczonych w jaki sposób wykonuje się "inwentaryzację" drzew?
Tzn chodzi mi o naniesienie na mapę rosnących już drzew i większych krzewów, z zachowaniem ich wielkości i oczywiście dokładnym ich położeniem.
Obecnie na pewno GPS w tym pomaga - nie mam, ale mogłabym pożyczyć...
Jednak istnieją chyba metody sprzed epoki GPSów...
Mogłabym cały teren podzielić na kwadraty, dajmy na to 15mx15m i tak na oko zaznaczać, ale na oko to chłop w szpitalu leżał
Mogłabym kogoś do tego nająć i mu za to zapłacić, ale jestem "Zosia samosia" i chcę sama.
Jest na to jakiś patent???
Drzew mam sporo na sporym obszarze: ok 8000mkw, i pewnie ze 40 - 60 sporych brzóz, plus jakieś krzaki, dzikie róże, głogi i jeżyny. O małych nie wspominając