Przepisy na coś słodkiego, pysznego i łatwego do zrobienia

[Ew-ka]

To ja to znam pod nazwą "domowy baileys"
oprocz wodki nalezy ododac śmietanke kremówke (niekoniecznie) i łyżeczke rozpuszczalnej kawy (koniecznie)

+ 2 dwie kosteczki lodu (wg. uznania oczywiscie)

ja takie cóś robie z kukułek ale do tego trzeba miec taki specjalny mikser .....bo te kukułki należy zmielić na proszek +dodać mleko+żółtka .....podgrzewać i dodać wódkę .... niebo w gębie na ciepło nawet lepsze

[Sloneczko]

ja takie cóś robie z kukułek ale do tego trzeba miec taki specjalny mikser .....bo te kukułki należy zmielić na proszek

Jest i inny sposób, likier też jest pyszny

KUKUŁCZANKA:

0,5 litra wódki,
20 dkg kukułek.

Kukułki rozpuścić w małej ilości wody, gotując do całkowitego rozpuszczenia. To trochę trwa, ale warto poczekać Płyn dodać do wódki i zagotować.
Przelać do butelki. Po kilku dniach pobytu w lodówce już jest wspaniały.

[zielonooka]

To ja to znam pod nazwą "domowy baileys"
oprocz wodki nalezy ododac śmietanke kremówke (niekoniecznie) i łyżeczke rozpuszczalnej kawy (koniecznie)

+ 2 dwie kosteczki lodu (wg. uznania oczywiscie)

ja akurat wole w temp pokojowej ale na GW byly tez fotki z kostkami lodu


słoneczko - z sitkiem probowalam ale trzeba miec duuuzo cierpliwosci - on jest gesty a grudki szybko zatykaja sitko (trzeba uzyc takiego z naprawde malutkimi dziurkami) wiec proces " odsiewania " chwile trwa no i trzeba czesto oczyszczac dziurki - wiec olewam grudki - one tylko troche psuja wyglad
A tworza sie podejrzewam w zal. od dlugosci gotowania mleka - ale pewnosci nie mam

[Sloneczko]

Jak już mówimy o pysznościach, przydałby mi się sprawdzony przepis na ajerkoniak i na... puszysty sernik

[zielonooka]

Heh - znam cos takiego (ale uprzedzam nigdy nie robilam - jedynie "spozywałam" a robione bylo przez kolezanke) - rewelacja , wiec wydębilam od niej przepis

Ajerkoniack

Materiały :

7 żółtek
400 ml cukru pudru
Aromat waniliowy 4 ml
Spirytus 95 % ok. 350 ml
Śmietanka 12 % - 1 kartonik 200 ml
Śmietanka 18 % - 1 kartonik 200 ml

Robocizna

Do robota kuchennego (miksera) wsadzamy nakladki trzepania białek. I ubijamy 3żółtka i 3 łyżki cukru pudru .W trakcie dodajemy powoli i stopniowo cukier puder. Po dodaniu c-p powolutku i stopniowo aromat waniliowy.
Ubijamy ok. 10 min do uzyskania puszystej masy.
Mozna zmienic koncowke na taka normalna i dalej sie bawic mikserem
- dodając powoli śmietankę 12%, a po jej wykończeniu śmietankę
18%. Potem chwilke jeszcze mieszamy. Gdy wszystko bedzie jednolitą
emulsa bardzo ale to bardzo powolutku dodawać spirytus.
Po kolejnych 10
min mieszania powstanie (przynajmniej w teorii) gęsty trunek .
Przelewamy do butelek i do lodowki . Po dwoch - trzech dniach trunek gestnieje (Bardzo gesty!!!!)

ja jadlam to w formie wafelka z nalozonym (tak! nalozonym a nie polanym ) ajerkoniakiem wiec gestosc byla rewelacyjna. Smak tez
Zeby ew. nie bylo problemow z wylaniem z butelki mozna delikatnie ogrzac - wtedy nabierze konsystencji gestej smietany

[Sloneczko]

O właśnie, o taki gęsty mi chodziło. Dzięki

A czym mogę się zrewanżować? Może Fałszywym Koniakiem?

1/2 l wódki czystej
1 łyżka stołowa miodu
2 łyżeczki herbaty czarnej
2 suszone śliwki

Składniki łączymy w butelce, wstawiamy ją do lodówki. Po 14 dniach przesączamy przez watę albo filtr do kawy i oczywiście wlewamy do butelki po koniaku

[marjucha]

Kurczę, wątek coraz ciekawszy
powiedziałbym, nabiera mocy

[ullerowa]

Dzisiaj zrobiłam ciasto marchewkowe a własciwie wyszedł mi piernik marchewkowy bo dodałm troch przyprawy do piernika. Ciasto super, wykonanie bardzo proste, dorobie jeszcze polewę czekoladową ja bedzie do czego bo syn z nosem przy piekarniku czekał kiedy to ciasto się upiecze. Próbował jeszcze ciepłe, pycha tylko nie mogłam mu nijak wytłumaczyć gdzie te marchewki

[Ninus]

To ja podam przepis na Cynamonowiec z jabłkami i orzechami (przepis ściągnięty z gotowanie.onet.pl, wielokrotnie sprawdzony, szybki i nie ma takiej możliwości, żeby coś nie wyszło )

• jedna szklanka cukru
• cztery jajka
• dwie szklanki mąki
• łyżeczka sody
• dwie łyżeczki proszku do pieczenia
• trzy łyżeczki cynamonu
• 6-8 jabłek
• 2/3 szklanki oleju
• 10 dkg posiekanych orzechów włoskich

Jajka ubić mikserem ze szklanką cukru. Przesianą mąkę połączoną z sodą, proszkiem i cynamonem dodawać powoli do jajek ubitych z cukrem. Miksować na wolnych obrotach. Na koniec dodać pokrojone w kostkę (dość dużą kostkę, albo kawałki) jabłka, olej, orzechy. Wymieszać łyżką. Wygląda tak, jakby jabłka były tylko obtoczone ciastem - tak ma być, jabłek nie jest za dużo. Ciasto przelać do natłuszczonej tortownicy, piec w 180 stopniach ok. 50 minut. Po upieczeniu można posypać cukrem pudrem.

[sebo8877]

niktspecjalny...twoj watek nie jest zly , ale znalazlam tam tylko jeden przepis na ciasto , ktory podala Nefereczka
fajnie by bylo , gdyby w twoim byly przepisy na desery a w Ullerowym przepisy na ciasta i ciasteczka np
moze jakos odpowiednio je zatytuowac , zeby latwo bylo innym je znalezc
jest duzo przepisow na ciasta np w watku swiatecznym , ale trzeba dlugo szukac wsrod innych potraw

kopiuje przepis Neferki , chyba sie nie obrazi

Najszybsza szarlotka świata i to dla "sercowców":

szklanka mąki,
szklanka cukru,
szklanka kaszy mannej,
łyżeczka proszku do pieczenia
trochę masła.

Wymieszać mąką, proszkiem do pieczenia, kaszą manną i cukrem . Wysypać pół do małej, okrągłej tortownicy. Rozłożyć na całość cieniutkie płatki masła (ćwierć kostki) . Na to położyc jabłka ( starte lub ze słoika, gotowe). Wysypać drugie pół "proszku" i położyć płatki masła i na to jabłka. Do piekarnika 45-60 min. Po wyjęciu pokroić i położyć na każdym kawałku kulkę lodów (póki gorące) - można też pogrzać szarlotkę w piekarniku/mikrofali i położyć kulkę lodów.
Wot cała filozofia

A w jakiej temp te szrlotke mam PIEC?? i czy łyżeczke tego proszku mam podzielić na pół???

Sebo8877

[kuleczka]

sebo, właśnie wczoraj upiekłam tę szarlotkę
piekłam w temp 180 st. jakieś 50min.
Proszku dajesz łyżeczkę do pozostałych składników, a potem, po wymieszaniu, dzielisz to na pół.

Wyszła pyyyyszna!!!!
może na fotce nie widać , ale naprawdę super ta szarlotka. Ciasto spodnie wychodzi mocno chrupiące, a w środku mięciutka.
Dorobiłam jeszcze kruszonkę ma wierzch, bo mój mąż nie wyobraża sobie szrlotki bez kruszonki

[DPS]

Kuleczka, to Ty często ciasto pieczesz. Jak Ty to robisz, że jesteś taka szczupła? No, podziwiam! Bo ja to...

[kuleczka]

W sumie to nie tak często. Zawsze jak robi się coraz zminiej, mam fazę na pieczenie ciast, więc zimą 2-3 kg do przodu
Teraz to mnie tak ten wątek zainspirował

[Sloneczko]

Mnie też

Upiekłam marchewkowe i jest pulchne jak pierzynka. A jakie dobre!

[JANINKI-AMORKI82]

Mnie też

Upiekłam marchewkowe i jest pulchne jak pierzynka. A jakie dobre!

tak jak pisałam wcześniej spróbujcie zrobić marchewkowe z kawałkami czekolady w środku i orzechami - to dopiero pycha wychodzi, czekolada po przekrojeniu ciasta tworzy takie jakby luki z płynnym nadzieniem - pychota!

[Sloneczko]

tak jak pisałam wcześniej spróbujcie zrobić marchewkowe z kawałkami czekolady w środku i orzechami - to dopiero pycha wychodzi, czekolada po przekrojeniu ciasta tworzy takie jakby luki z płynnym nadzieniem - pychota!

Zrobiłam z kawałkami czekolady, ale mlecznej bo nie miałam deserowej i trochę się rozpuściła, ale i tak ciasta już prawie nie ma

[JANINKI-AMORKI82]

a ja chciałam wczoraj wklepać przepis na CHAŁKĘ i pochwalić sie fotką - niestety nie zdążyłam jej zrobić, szanowny mój Pan się poczęstował , więc wpiszę i wkleję fotkę następnym razem ...jak zdążę

[ila66]

KasiaPrzemekSYMPATYK FORUM (min. 10)
Dołączył: 17 Maj 2006


Temat postu: Bardzo szybki i pyszny deser:
ciasto francuskie mrożone, jabłka, cynamon, cukier i rozmącone jajko.
Ja kroję ciasto na dosć male kwadraty(żeby ciastek było więcej) na to kawałek jabłka, który posypuję cukrem i cynamonem,zawijam dwa przeciwległe rogi, smaruję jajkiem i do rozgrzanego pieca.
Po 15 min. ciacha gotowe

[ila66]

Przepisy na : DOBRA GORZAŁKĘ

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=45982

[szklanka literatka]

A co do słodkich - mariucha mi przypomniał własnie - super sprawe jaką jest mleko skondensowane w puszce - gotowane 2-3 godziny na wolnym ogniu - robi się taki karmel- świetne do ciast

To się nazywa KAJMAK, nie karmel.
Za moich czasów robilo się tradycyjny kajmak - trza bylo stać i mieszać mleko, aż odparowalo i zgęstnialo. Gotowanie puszek to taki kajmak na skróty.