Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych"Ciągle mam prąd za darmo w taniej strefie,ten darmowy powinien mi się skończyć ponad rok temu.I co to zmienia, jak nie płacę podatku?" kaizen
"od 15 miesięcy masz darmowy prąd w taniej(na skutek permanentnej pomyłki sprzedawcy),to, że TY nie płacisz podatku (optymalizacja?), że widzisz tylko najdroższe oferty na PV nie oznacza, że innym sie się to nie opłaca" fotohobby
Opłacalność G12 bez wyrzeczeń
"patent na prasowanie. NIE prasuję" gawel
"Moja prasuje w wekendy albo po 21" kulibob
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNasz Dziennik
"Z logiką jest tak, że gdy ktoś jej nie rozumie, to zwykle też nie rozumie że jej nie rozumie"
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychŁosoś szlachetny (Salmo Salar), ten hodowany w norweskich sadzach w morzu, jest wręcz czerwony, przez barwnik sztuczny dodawany do paszy. Łosoś (Salmo Salar) dziko żyjący nie jest szary, ale właściwie szaropomarańczowy, z wyraźnym odcieniem pomarańczowo-różowym. Tych dzikich bałtyckich, złowiliśmy już własnoręcznie na wędki kilkaset sztuk, taką ma barwę i można go jeść bez obaw. Do marynowania, wędzenia i innych potraw jest wyśmienity. Tylko na tatar jest lepsza troć wędrowna, to odmiana pstrąga potokowego dorastająca w morzu, łosoś nie może się z nią równać. Właściwie troci to szkoda na jakąkolwiek obróbkę termiczną, palce lizać.
Dlaczego w pogardzie masz ryby i owoce morze? Właściwie wolę to niż jakiekolwiek mięsa, ale oczywiście każdy ma swój gust.
PS
Od niedawna pojawił się w handlu łosoś "jurajski". To ryby hodowane w słodkiej wodzie polskich stawów, takie samo ścierwo faszerowane chemią i antybiotykami jak norweski, można jeść max 2x w roku.
Ostatnio edytowane przez noc ; 20-01-2019 o 21:22
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychChciałem trochę odpocząć od tego forum i zrobić sobie małą przerwę ... ale po tym co tutaj wypisujecie "zaswędziała mnie klawiatura"
Rozumiem, że kolega Norweg zapędził wiosłem wszystkie łososie do klatek i dzikich we fiordach już nie ma ... a co z tymi z Alaski ? Ktoś dokarmia ?
Znam gospodarstwa agro w Polsce, byłem w kilku (jedno z nich prowadzi nasza forumowa koleżanka).
Dla niektórych to oczywiście fejk
Proza dnia codziennego.
Policzki wołowe duszone w winie (oczywiście dostępne w Polsce) podane z pieczonym kalafiorem i brokułem, sos z redukcji bulionu i wina, dodatkowo pieczona pietruszka i marchew julianne oraz rzodkiewka.
Wino podajemy to samo które użyliśmy do marynowania i duszenia policzków.
Skromne śniadanie.
Ozorki wołowe w galarecie (dostępne w Polsce), przed gotowaniem peklowane i wędzone w zimnym dymie. Z ogrodu: pietruszka, szczypior czosnkowy, pikantny sos z papryki.
Produkty lokalne pod prawie każdą szerokością geograficzną. Czy naprawdę potrzeba wydziwiać by jeść zdrowo i smacznie ?
Smacznego
ps - rewolucyjnych specjałów komentował nie będę
unde venis et quo tendis
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie w pogardzie tylko po prostu nie lubię. Rybne smaki mi nie odpowiadają i tyle. No może oprócz sushi które zjadam raz na pół roku. W każdym razie jak Elfir napisała o zupie rybnej z mlekiem kokosowym to mnie wykreciło na samo wyobrażenie.
Tak jak pisałem wcześniej - nie zgłębiałem tematu łososia bo mnie nie za bardzo interesuje. Powtarzam tylko zasłyszaną informację bez weryfikacji czy tak jest czy nie jest.
Nasz Dziennik
"Z logiką jest tak, że gdy ktoś jej nie rozumie, to zwykle też nie rozumie że jej nie rozumie"
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKto wypisujecie? Nie bądź taki surowy. A klawiatury używaj jak najczęściej, cenię sobie rady doświadczonego kucharza.
Tyczy się także rewolucyjnych specjałów, ocenianie prezentowanych potraw i "potraw" to nic złego, jeśli tylko jest ze smakiem.
No cóż, jestem człowiekiem wyrozumiałym, nie smakuje i tyle. Kiedyś np. nie lubiłem zupy szczawiowej, a od kilku lat zmieniło się to zupełnie, jest ok. Obecnie jadam prawie wszystko, w sensie w miarę zdrowo, byle tylko było świeże i nie nazbyt tłuste, oczywiście omijam te, z mocno ulepszanych surowców. Teraz wziąłem się za chleb, jutro rano wkładam do piekarnika swój pierwszy, całkowicie własnoręczny bochenek orkiszowo-żytni. Z własnoręcznie przygotowanego przed tygodniem zakwasu. Od rana go przygotowuję, tzn. wstępne przygotowane przed południem ciasto zostawiłem do wyrośnięcia, a przed chwilą odstawiłem już w blaszce na noc i jeśli wyrośnie to... do pieca.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychŁososie pacyficzne cechuje naturalny i piękny kolor czerwonawy, zupełnie inaczej niż naturalny kolor łososi atlantyckich.
Upiekł się mój pierwszy chleb na swoim, własnoręcznym zakwasie. Powiem tak, zjadłem go dzisiaj tyle, ile piekarnianego przez cały tydzień w ostatnich czasach. W piekarniach starałem się wybierać najlepsze chleby, smakowały mi te na zakwasie i takich właśnie jadłem trochę. Domowy chleb to jednak coś innego, inny zapach inny smak, aż boję się, że teraz zacznę znowu jeść chleb "normalnie". Choć nie byłem głodny, to jadłem po prostu z łakomstwa, a to jeden z prostszych przepisów 50% mąki żytniej, 50% orkiszowej, zakwas, garść czarnuszki, łyżka miodu, sól-pyyycha, smak nieporównywalny. Przygotowanie trwa długo, ale nie zajmuje w sumie dużo czasu. Teraz będzie już z górki, zakwas jest, tylko piec.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWłaśnie dlatego nie piekę własnego chleba - człowiek zjadłby naraz cały świeży bochenek
Z resztą podobny problem jest z ciastami - jak się upiecze blachę to potem nie poprzestanie się na jednym kawałku.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa zawsze wypiekam 2 lub 3 w różnym stylu, czym więcej to człowiekowi odchodzi ochota do jedzenia. Lepiej wywalić jak sie przejeść pieczywem.
Dzisiaj dochodziłem do siebie, więc była tylko sałata.
wg, ten temat był już poruszany specjalnie dla ciebie w przeszłości. Przypomnę, jeśli masz dwa lub wiecej iphonów... wszystko można zaczynajac od zdjeć, filmów, podgladu domu, sterowanie ogrzewania, oświetlenia, podgrzewanie basenu , żaluzje, regulacja temperatury deski sedesowej...
Czas na podwieczorek na samych bąbelkach, ale bardzo zacnych 15sto letnich...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMieso jest gotowe do obrobki termicznej. Kilka minut temu oczyscilem mieso z przypraw., co za piekny poranek. Zapowiada sie smakowity dzien.
W powietrzu unosi sie cudowny aromat czosnku niedzwiedziego ziol i przypraw peruwianskich.Cudownosc!
Do tak cudownej dziczyzny, odpowiednia cudowna oprawa, jedna z ostatnich 12stu butelek ktore zostaly...
Ostatnio edytowane przez Władca Przysmaków ; 22-01-2019 o 14:32 Powód: zdjecie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych