Ile kołków w styropianie? PILNE

[Bezdomna]

Robią mi ocieplenie, jakoś maż dziś rano gdy pojechał sprawdzić nie dostrzegł kołków. Część już pod siatką. jeśli ich nie ma, to co robić? Ekipa polecona, mieliśmy do niech zaufanie. Możliwe, że kołków nie widać? Styropian 15 cm na równy bk.

[agnieszkakusi]

siatka pokryta klejem? U nas po klejeniu nie było widać kołków. Dawaliśmy 5 szt kołków na jeden styropian. Nie wiem czy to nie za duzo.

[Bezdomna]

Tak, pokryta, ale część jeszcze nie i tam mąż nie mógł sie tych kołków dopatrzeć. Co robić, jak ich nie ma?

[piwopijca]

Na "golym" styropianie powinny byc widoczne. Moze nie dali ich, ale z tego co sie dowiadywalem w domach jednorodzinnych parterowych nie sa konieczne jezeli jest odpowiednia listwa startowa na dole.

Pzdr.

[Bezdomna]

Nie ma listwy

[agnieszkakusi]

u nas była i listwa i kołki

[pierwek]

4-5szt na całą płytę na rogach i w środku. ale na parterowych budynkach mnożna podobno wcale nie dawać... dla spokoju dałbym po 2 szt
jak płyty dobrze przyklejone to ten kołek dużo już nie daje...
poza tym z czego budujecie? po jak z porothermu to ja nie wiem jak tam kołki mają się trzymać... podobno ciężka sprawa

[Coobah]

dawałem po 2 szt. na płytę styropianu...

[Bezdomna]

Zadzwoniłam do szefa wykonawców. Kołki są, ale jakoś je maskują, że pod siatką nie widać ich. Po pięć sztuk na mkw. Może jeszcze na tym odkrytym styropianie kołków nie było? Możliwe, że mąż ich nie zauważył?

[agnieszkakusi]

Raczej niemożliwe. Są to takie kółka i mimo, że są białe to się odznaczają.

[pierwek]

Zadzwoniłam do szefa wykonawców. Kołki są, ale jakoś je maskują, że pod siatką nie widać ich. Po pięć sztuk na mkw. Może jeszcze na tym odkrytym styropianie kołków nie było? Możliwe, że mąż ich nie zauważył?

jak są już pod siatką to jasne że ich nie widać bo są klejem zaciągnięte - jakby je było widać to byłaby kiszka.

robi sie tak
jednego dnia klei sie plyty a kołkuje się jak klej złapie następnego dnia i od razu pewnie zaciągają klejem i dają siatkę
dlatego na plytach niezaciągniętych klejem nie widać bo jeszcze ich tam nie ma natomiast na zaciągniętych klejem już nie widać bo kołki są pod klejem...
kołki daje się następnego dnia bo przy kołkowaniu na świeżo byłaby kicha z plastycznym klejem pod spodem płyty...

no powinien być też chwilowy stan z kołkami na styropianie ale może akurat Twój mąż miał pecha...

zawsze istnieje też możliwość że kołków jednak nie ma...

jak masz wątpliwość to wybierz sobie dowolną płytę i powiedz żeby ci odskrobali kołki na nim - potem mogą je zaciągnąć ponownie klejem... powinni dać radę

ocieplałem sam w tamtym roku kawałek swojego domku... teraz resztę ociepla jakaś ekipa (część sąsiada) - nie chwaląc się ja to robiłem naprawdę lepiej...(pomimo że pierwszy raz)

[Sp5es]

Na nowym podłożu niskim budynku do 8 m nie ma konieczności kołkować.
W miejscach gdzie są kołki ,jak się chlapnie wiadrem z wodą , mocniej zasysa - wyjdą optycznie same. Nie radzę tego eksperymentu robić przed mrozem i na nieutwardzonej zaprawie....

Warunek "nie- dania" - dobrze klejona płyta - klej w postaci "warkocza" wokół płyty + 6 placków po 10-15 cm, aby 40% powierzchni płyty trzymało sie podłoża. Z reguły - warunek ten nie jest wypełniony w 80% przypadków. Sposób ten wynika z instrukcji + aprobat techniczych KAŻDEGO PRODUCENTA ociepleń.

Dobrze dac tzw . kołki strachu, po 2 szt na płytę , na narożach - 1 m od brzegu 2x gęściej.

[Bezdomna]

Veni, vidi, foto Kołki są, tyle, ile trzeba. Mąż był o 6.30 na budowie, było szarawo, nie przyjrzał się pewnie dobrze. Dziękuje za pomoc. W zdjęciach z budowy są fotografie z mojego przybycia.

[KOM44]

Dwie sztuki na płytę wystarczy, Jak sprawdzić czy są kołki - jeżeli nie masz zagruntowanego kleju to można go lekko zrosić wodą wtedy je widać.

[EDZIA76]

6 sztuk na 1 m2 - tak mówią normy, kołek powinien mieć minimum 18 cm i najlepszy jest z trzpieniem metalowym

[gibzwein]

4 szt./m2 wystarczy w narożach zagęszczenie o 20-50%, co do długości jeżeli ściana jest z betonu lub cegły pełnej (w co wątpię) to długość powinna wynosić ok 21 cm ze standardową strefą rozporu (5cm), a jeżeli ściana jest z materiału porowatego (dziurawka, kratówka, beton komórkowy itp) to długość kołka powinna wynosić ok 25 cm i długą strefę rozporową (9cm).

[I.W.]

długą strefę rozporową (9cm).

Wiem że tak jest zalecane ale kołek wbiłem w gazobeton na 5 cm i po próbie wyrwania myśle sobie że jeżeli na płytę styropianową zadziała taka siła że będzie w stanie wyrwać taki kołek to po prostu rozerwie płytę dookoła niego.
Zresztą próbując odrewać przyklejona płytę łatwiej mi ja rozwarstwić niz oderwać od ściany
Inna sprawa że jeżeli tak duże siły zadziałają na mój dom to chyba zostana same gruzy