Dworek Jankamy

[jankama]

Trochę czasu upłynęło.Dwa miesiące.Trudno znależć czas w sezonie letnim na siedzenie przed kompem.Poza tym koń trojański załatwił mój system i było sporo problemów z odzyskaniem danych(szczególnie chodziło mi o fotki z ukochanej budowy, wiadomo,nie?).
Kominy nareszcie są, przeprowadziliśmy nawet próbę dymną.Można się dymku dopatrzeć:


Potem przyjechała ekipa Litwinów.W dwa tygodnie w potworne upały (bo u nas w przeciwieństwie do całego kraju panuje susza i marzymy o deszczu od dawna),od 5tej rano do 21szej kładli pokrycie dachu.Tak to wyglądało:

Z BADZO daleka nasz dworuś wygląda takjak super błyszczy się w słońcu dach)

A z bliska tak:


Mamy też drzwi,choć tymczasowe, ale inwestor uparł się ,że nie mogą być byle jakie.Myślę,że zostaną na dłuuuugo.Ostateczne mają być podobne, ale stolarze do których uderzaliśmy chcieli chorendalną (nie wiem czy przez samo h czy ch,nie chce mi się sprawdzić-sorry) kwotę.

A tak prezentuje się portyk.Jeszcze nie do końca bo brak ostatecznych tynków.No i zastanawiamy się czy okienko czy herb rodowy czy cuś innego.Ale za to kolumny mają kształt rasowy.

Czekamy na okna.Już 2 tygodnie się spóżniają.Po oknach rozprowadzenie wody w środku.Kupiłam już cudną deszczownię,"otwieracz" do deszczowni,zawór kątowy i wąż.(wszystko podtynkowe więc musi być już teraz).Mąż mówi ,że jeszcze 10tysiaków i łazienka będzie gotowa .A ja się tak cieszę z deszczowni.

[jankama]

Herbu rodzinnego nie ma,nie było i nie będzie.Nie będzie też okienka.Jest monogram.Jakby ktoś nie widział to litery:K.R.F.

[jankama]

Jabadabaduuuuuuuu!!!!Są okna!!!!Są cudowne!!!O takich marzyłam!!Polecam Fabrykę Okien Drewnianych ze Świebodzina.Fantastyczna współpraca.Mieliśmy ok.10 ofert i Świebodzin uplansował się bliżej dolnej granicy (chodzi oczywiście o kesz),a zobaczcie co zaoferował:

[jankama]

Parę miesięcy nie pisałam, pewnie dlatego, że nie wydarzyło się nic tak efektownego ,aby się nad tym rozwodzić ,a tym bardziej fotkować.Tzn. "fotkowanie" odbywa się cały czas, ale instalacje u każdego wyglądają podobnie,więc nic ciekawego.Od pażdziernika suszymy tynki.Najpierw były otwarte okna,potem palenie w trociniaku,następnie osuszacz.Teraz w te mrozy ma biedulek (bardzo ciężko pracuje) przerwę.A tynki i tak nie wyschły.Ciekawe jakie będą konsekwencje.Wszystkie instalacje mamy rozprowadzone.Na własny prąd i tak poczekamy do kwietnia(czas oczekiwania 11miesięcy).Ogrzewanie podłogowe rozprowadzone.Czekamy na plusowe temperatury, aby wylać posadzki.Po posadzkach ocieplamy poddasze,robimy sufity podwieszane.Acha!Czekamy też na wycenę wentylacji.Zaczęły się też całkiem sympatyczne zakupy dla kobitek, a mianowicie kibelki,krany,deszczownia.Następnie gres na cały dół, wszędzie taki sam ,na werandzie ,korytarzu i w kuchni.A w salonie i w bibliotece mamy upatrzone dechy dębowe.Pomalowaliśmy je różnymi bejcami i najładniejsze są naturalne,pociągnięte tylko lakierem mat.
Tak wygląda teraz nasz salon:


Fragment instalacji:

[jankama]

I jeszcze dworuś w zimowej szacie.

[jankama]

Nareszcie ruszyły roboty.Posadzkarzy wzięliśmy sobie w ciemno, z allegro.Okazało się,że to bardzo fajna ekipa.2 dni i mamy piękne podłogi.Teraz trzeba zamówić deski.


W planach nie chcieliśmy robić na razie piętra.Ale przecież brudne roboty muszą być zrobione przed przeprowadzką, czyli musi wejść instalator, potem styropian i znowu ekipa od posadzek.W najbliższym czasie wejdą sufity podwieszane i ocieplenie poddasza.Musimy też wyruszyć po płytki do kibelka.Szkoda, że nie nabyliśmy ich porą zimową, bo teraz szkoda czasu, każdą wolną chwilę chcemy spędzać na naszym polu.Dziś dorobiliśmy się drzwi bocznych.Kolumn przy tym portyku nie będziemy kształtować jak przy głównym wejściu.Pomalujemy je na kolor, który miałby się kojarzyć z drewnem.Chcemy aby ten portyk miał wiejski klimat, "drewniane" kolumny i wokół nich kwitnące pnącza.A pod ścianami domu same pachnące kwiaciory.Ach!Kiedy to będzie?

[jankama]

No i mamy pierwsze włamanie w naszej budowlanej karierze.Na szczęście tylko do drewnianej altanki, ale zawsze.Straty ok.4tys. Acha!Jeszcze 50m kabla z niezakopanego rowu.Nie mogę dojść do siebie!!!Łapy bym poucinała!!!Nie nawidzę złodziejstwa!! A najgorsze jest to ,że cała wieś wie kto kradnie.Nie mogę uwierzyć ,że będzie nas teraz terroryzować paru niepracujących i nieuczących się skubańców.Piszę:,,kradnie,, bo ponoć takie DROBNE kradzieże są na porządku dziennym od paru lat.Giną narzędzia z ogrodu, kosze na śmieci, rośliny,(też pozbyliśmy się wcześniej świerków i 3x kabla).Policja oczywiście pomyślała,spisała papiery i pojechała.Pewnie za pół roku przyjdzie pismo o umorzeniu śledztwa.A gnoje będą kraść dalej.W związku z tym zaplanowaliśmy kupno kamer i będziemy sobie oglądać kto łazi po naszym polu.Oczywiście jak będziemy mieć własny prąd,płot itp.Beznadzieja!!!Trochę mi ulżyło.....uff.

[jankama]

Dostaliśmy pismo:Energetyka informuje, iż 14.04.2009 przystępuje do budowy przyłącza.Na razie nic nie widzę.Chyba budują za swoim biurkiem.Zakończenie prac przewidują 24.06. Pan w rozmowie telefonicznej obiecał, że prąd będzie już w maju.Jak to "już" fajnie brzmi.Monopoliści pieprzeni.
Firma od rekuperacji leci w kulki.W zeszłą środę zrobili parę przewiertów, czegoś zabrakło, mieli dojechać następnego dnia i na tym się skończyło.Bez przewiertów nie możemy zrobić na górze posadzki.Bez posadzki nie możemy ocieplać dachu, dalej sufitów podwieszanych ,płytek itd.. Czekamy.
Zamontowaliśmy grzejniczek łazienkowy:


i listwę odpływową pod prysznicem:


Zabraliśmy się natomiast za nasze pole i to gruntownie.Tam gdzie nie ma jeszcze żadnych roślinek chcemy posadzić trawę.Byle jaka trawa zawsze lepsza od zielska do pasa.Piszę "byle jaka" bo takiego dużego terenu nie uda nam się profesjonalnie wyrównać,nasionek zagrabić i szczodrze podlewać.Na razie jest zaorane i tu ukłony dla sąsiadów:

[jankama]

Czy coś się dzieje? Ależ oczywiście! Tyle się dzieje ,że właśnie nie mam czasu pisać.30.06. musimy się przeprowadzić, więc czeka nas bardzo pracowity miesiąc.Dach się ociepla, płytki się kładzą,trawa rośnie(na szczęście trawy często pada).Robi się jeszcze reku, malują się sufity,zbudował się kominek (jeszcze w stanie surowym), bardzo powoli, ale rosną słupki do płotu.No i robi się przyłącze prądowe.Deski na podłogę zamówione, kuchnia obgadana.

[jankama]

MIESZKAMY!MIESZKAMY!!!Jest cudownie.Jest pięknie.Jest fantastycznie!Niedługo będą dwa miesiące jak nocujemy w dworku.Kochamy ten dom.Czujemy się szczęśliwi.I wcale nie podgrzewałam temperatury, nie mieliśmy po prostu internetu.Teraz mamy radiówkę, nie jestem zadowolona.Może z tego powodu (radiówka ciężko chodzi w sobotnie wieczory) mam problem z panem fotosikiem.pl. Zdjęć dziś nie będzie.
W domu zostało jeszcze b. dużo do zrobienia.Do zimy musimy ocieplić ściany i zamontować na górze kaloryfery.Kuchnia jeszcze nieskończona ,kibelek nieskończony,biblioteki brak,W kotłowni bałagan nieprzeciętny, w spiżarni bałagan nieprzeciętny.Tarasu brak.Większości lamp brak.W garderobie ciuchy leżą w kartonach.Nawet nie mamy drzwi do toalety.Tak się przyzwyczailiśmy,że pewnie nie będziemy sobą gdy się pojawią(trochę ciężko na imprezach,trzeba krzyczeć ,że się idzie do kibelka).Jedyny większy problem (oczywiście oprócz braku kasy) to firma od rekuperacji.Beznadziejna.Umieszczę ją na czarnej liście Wielkopolski.Szkoda też ,że kończy się lato.Jedyny plus z tego,że nie było upalne to nasza trawa.Urosła sobie sama ,bez podlewania.Ale i tak dałabym dużo,żeby był maj.A tak nachodzą mnie nastroje dekadenckie, jak zwykle na jesień.Piszę dość chaotycznie, ale po tak długim okresie tyle się wydarzyło,że trudno wszystko opisać.Słyszę U2,pozdrawiam wszystkich którzy kochają U2.Ciągle nie mogę się otrząsnąc po koncercie.Wcześniej pisałam o włamaniu do drewnianej altanki.Wczoraj była rozprawa.Jedyny pełnoletni (18-latek) dostał rok w zawiasach na 3 lata i tysiąc zł do zwrotu.Przynajmniej tyle.Może jutro fotosik.pl będzie lepiej współpracował to wkleję fotki.Pozdrawiam wszystkich którym podoba się nasz dom i wszystkich którzy śledzą dziennik.

[jankama]

Jak już wspominałam mieszkamy ,ale nic tak naprawdę nie jest skończone.Trudno pokazać salon bez krzeseł i z pięcioma różnymi zasłonkami.I tak jest ze wszystkim.Zdjęcia będą więc bardzo wybiórcze.Na początek kuchnia.Zrobiony jest tylko dół.Ciężko myślimy co położyć na ścianie.Dopiero potem będzie góra i wysoka zabudowa.
[img][/img]
[img][/img]
[img][/img]

[jankama]

Niestety nasz nowy internet radiowy wieczorem jest już bardzo zmęczony ,dlatego zdjęcia mogę wgrywać tylko rano ,przed pracą, a nie należę do rannych ptaszków, dlatego idzie to tak mozolnie.
Oto fotki schodów:

[jankama]

W domku robi się coraz cieplej:

[jankama]

Wolniutko, wolniutko ale zbliżamy się do końca prac elewacyjnych.Teraz robią się gzymsy:
[img][/img]

[jankama]

Dwór nocą.Czy jest podobny do tego w awatarku?
[img][/img]

A tu tuż po tynkowaniu:
[img][/img]
Pozostaje jeszcze pomalować gzymsy, pomalować tynk,zrobić cokół,otynkować bawole oka,wykończyć schody,zasiać trawę,zrobić podjazd,zamontować okiennice,zasadzić lipy i ...strzelić sobie w łeb

[jankama]

Dziś pokażę wnętrza, to znaczy,że pokażę tylko namiastkę ,klimat naszego dworku.Jakoś nie mogę (ku prośbie wielu) zmusić się do obfotografowania domu,tutaj jem,tutaj śpię ..itp.Mam nadzieję,że rozumiecie
[img][/img]
[img][/img]
[img][/img]
[img][/img]
[img][/img]

[jankama]

korytarz
[img][/img]
[img][/img]
[img][/img]
szaro-biała łazienka
[img][/img]
[img][/img]

No i szkic parteru,trochę krzywy robiony na szybcika.Myślę,że zainteresowani się zorientują.
[img][/img][/img]

[Kwiekus]

Bardzo podoba mi się ten dwór. Jak państwo zdobyli ten projekt, oraz czy mógłbym odkupić kopię takiego projektu. Chodzi mi o wygląd zewnętrzny.
Proszę o odpowiedź na adres [email protected]