APS 149 bliźniak

[KamilaWr]

W 6 listopada 2006 roku złożylismy wizytę u notariusza razem z Panem, który sprzedał nam działkę w celu sformalizowania całej transakcji. Uszczęsliwieni wyszliśmy z biura z nadzieją, że załatwimy w ciągu miesiąca pozwolenie oraz kredyt na budowę domu i ponieważ zima bardzo łagodna w grudniu wylejemy fundamenty. Jacy byliśmy naiwni... Niestety wszystkie formalnosci ciągnęły się i ciagnęły. No i dociągnęły do maja 2007 roku. Spragnieni budowy naszego gniazdka po tym długim okresie oczekiwania rozpoczęliśmy wreszie fundamenty ale okazało się ze ceny materiałów drastycznie wzrosły a i ceny usług wykonawców co znacznie przekroczyło nasze założenia budżetowe z listopada zeszłego roku. I tak właśnie jesteśmy na etapie korygowania naszych planów dotyczących budowy .
Tak będzie wygladał nasz domek


A tu strona i informacje o projekcie APS 149

parter


poddasze


a tyle mamy zrobione

[KamilaWr]

heh... wreszcie kończymy stan zerowy. Wczoraj pracownicy zakończyli murowanie bloczków a mój mąż ocieplanie ścian fundamentowych. Paweł wziął urlop wypoczynkowy i ostro pracuje z zatrudnionymi pracownikami. A we wszystkie soboty w pracach pomaga mu mój tata (sporo nadgania bo ma pare w rękach ). W poniedziałek będzie zrobiona podsypka, we wtorek instalacja podposadzkowa a we środę (mam nadzieję) wylejemy chudziak. Trzymajcie kciuki, żeby środa była dniem ostatnim fundamentowym a czwartek dniem rozpoczynającym murowanie ścian parteru .

[KamilaWr]

Widziałam jesienią śliczne drzewko - miłorząb japoński. Oczarował mnie kształt i kolor cytrynowy jego listków. Postanowiłam, że jak tylko wprowadzimy się do domku, na działce muszę miec takie drzewko. W internecie przeczytałam, że bardzo wolno rośnie dlatego kupiłam drzewko od razu (28 marca`07) żeby cieszyc sie nim już w tym roku i posadziłam je do dużej doniczki na balkonie. Minęły nie całe trzy miesiące a drzewko urosło już 42 cm a ja kupiłam takie maleństwo 43 centymetrowe. Miłorząbek ma teraz 85 cm wysokości. Jak tak dalej będzie rosło to za rok będę miała wielkie drzewo na balkonie .

[KamilaWr]

No i mamy czwartek i mały poślizg z robotami . Ale na szczęście dzisiaj hydraulicy kończą podposadzkówkę a w poniedziałek ma przyjechać beton. Na razie żeby nie tracić czasu murarze zaczęli murować ściany parteru (tylko z dwóch stron budynku, żeby betoniarka miała dostęp do posadzki). Hurra! wreszcie budowa zaczyna wychodzić z ziemi! Oj długo na to czekaliśmy.
_ _ _

A tu proszę jak ślicznie mój mąż ułożył styropian, naciągnął siateczkę i mamay super ocieplone fundamenty . Tylko zostało je pomalowac, co właśnie robi dzisiaj.


Nasza córunia pomaga tacie przeglądac projekt i pewnie chce zaklepac sobie największy pokoik
_ _ _

[KamilaWr]

KONIEC ETAPU "0". Teraz już tylko będą rosły ściany .

[KamilaWr]

A od wtorku leje i leje deszcz . Dlatego ściany stanęły. Nie ma sensu żeby ludzie stali na deszczu i się pochorowali. No nic, mamy nadzieję, że od poniedziałku ustaną deszcze.

[KamilaWr]

Ściany już stoją, dzisiaj robią się nadproża a następny w kolejności jest stropik nad parterem. Wybraliśmy wreszcie okna, dzisiaj podpisujemy umowę z firmą, która nam je dostarczy i zamocuje. To był ciężki wybór.





A poniżej nasz komin i rura doprowadzająca powietrze do kominka

[KamilaWr]

Witam, witam
mamy juz wszystkie nadproża i przygotowane szalunki pod strop nad garażem- dzisiaj będzie zalewany od 16.30 . Potem do wtorku będzie przygotowywana reszta stropu. Zamówiliśmy juz beton na środę na godzinę 7.30









Jestem strasznie podekscytowana, niestety mój mąż nie za bardzo ale to ze względu na zmęczenie. Do tego etapu na jakim jestesmy było strasznie dużo problemów a pewnie jeszcze wiele przed nami. No nic ale ja z córunią strasznie się cieszymy i z niecierpliwością czekamy na kolejne dylematy dotyczące wyborów .

[KamilaWr]

Tak już wygląda nasz stropik nad garażem

[KamilaWr]

Poniżej zdjęcia z wczorajszego dnia, dzisiaj juz raczej nieaktualne bo betonowanie trwa .

zbrojenie stropu


zbrojenie balkonu


połączenie zbrojenia słupa wychodzącego z tarasu z belkami balkonowymi i ze zbrojeniem balkonu - pięknie połączone, prawda


słupki w ścianie

[KamilaWr]

No to mam zdjęcia z całego zalanego stropu!


śliczniutka klatka schodowa


kotwy czekające na więźbę


tarasik

[KamilaWr]

W sobotę mój małżonek rozszalował schody, wyglądają super!


a to ściana sąsiadująca z balkonem i widok z naszej sypialni na okolice


i ściana z wejściem do pokoju nad garażem


Mamy już wybrane pokrycie dachowe, na płyty położymy papę i blachodachówkę Plannja Smart
oraz orynnowanie stalowe Plannja Siba. Drewno na więźbę leży już na działce i ekipa zabrała się dzisiaj do jej zrobienia .
Strop na razie jest jeszcze obciążony pustakami oraz cegłami i dopiero w przyszłym tygodniu przyjedzie ekipa aby go rozszalowywac.

[KamilaWr]

już widać troche więźby

[KamilaWr]

Strop rozszalowany zrobili to mój BRAT, TATA oraz MAŁŻONEK (trzech dziarskich i silnych mężczyzn ) i trochę pomógł kolega Piotr (sąsiad z drugiej częsci bliźniaka ). Potem my rozszalowywaliśmy u niego w tym samym składzie.
Rozszalowany balkon i zalany juz taras - hip hip... hurra!


A tak się cieszymy z naszego tarasu ja z córuncią (będzie miała mama gdzie ganiac swoje pociechy ) i mamy już wizję jakimi roślinami go obsadzimy


Znalazłam zdjęcie ślicznego bliźniaka wybudowanego w Islandii- pomysłowa elewacja, prawda ?


A tu jest już częśc naszego wejścia do domu - i malutkie zbrojenie na wszelki wypadek


A DACH się robi... ciekawe ile za robociznę zapłacimy ?

[KamilaWr]

Dostaliśmy umowę o partycypację w kosztach budowy infrastruktury sanitarnej. Przewidywany termin realizacji budowy kanalizacji sanitarnej wraz z przyłączeniem do studni na posesji to dopiero 30 czerwiec 2009. A koszt...? bagatela 1700 zł

[KamilaWr]

Jedziemy dzisiaj z mężem zamówić bramę garażową oraz drzwi wejściowe. Planujemy 6 października je zamontować razem z oknami ale nigdy nic nie wiadomo... bo dach się poooowoooli, bardzo pooowoooli robi...
i nie wiadomo kiedy się zrobi .
No, ale mamy już projekt kuchni. Ponieważ jesteśmy zapobiegliwi i ...
w razie nieprzewidzianego szybkiego ukończenia dachu musielibyśmy rozpocząć instalacje, więc zamówiliśmy u znajomego mojego taty projekt i wizualizację naszej cudownej, wspaniałej kuchni, w której żałujemy że jednak nie zrobiliśmy dodatkowego okna . Cóż musztarda po obiedzie - jak to się mówi.
A oto nasze wizualizacje. Projekt jest przygotowany dla mebli, które będą wykonane z gotowych elementów, więc za bardzo nie pofantazjowaliśmy



Hehe.. o wstawienie tych obrazków na ściane to ja poprosiłam

[KamilaWr]

Zapomniałam wkleic rzut parteru i poddasza - nanieśliśmy kilka zmian

parter:
- w wiatrołapie zlikwidowaliśmy okienko,
- w kuchni likwidujemy drzwi,
- zostawiamy otwarty holl z jednym tylko wyjściem do garażu,
- w kotłowni zamiast okna wstawimy dzwi - będzie wyjście do ogrodu,
- powiększyliśmy troszkę taras i przerobiliśmy schody na węższe.


poddasze:
- powiększyliśmy łazienkę,
- wyrzuciliśmy dwie garderoby,
- wyrzuciliśmy lukarnę,
- do dwóch pokoi wstawiliśmy po jednym oknie dachowym.


Myślę, że więcej zmian nie będzie ale zobaczymy- kobiety zmienne są

[KamilaWr]

Byliśmy wczoraj na działce, hmm...
ściany wewnętrzne mamy w zasadzie skończone, ale dach - nie ma czym się pochwalić. Niewiele zrobione, żenada. Więc zdjęcia tylko z murami.

------



-------

[KamilaWr]

Hehe! mamy wreszcie ułożone deski na dachu i przykryte są papą

nasza sypialnia
---------------

połączenie dachu z kominem i ze ścianą zewnętrzną
-----------------

papa na deskach
-----------------

[KamilaWr]

A o to nasze koncepcje łazienki na poddaszu (te płytki to tylko tymczasowe tło). Troszkę trudna do ustawienia ale wstępny pomysł jest taki.
Wizualizacja nie jest najlepsza bo sama ją robiłam.

pierwsza
_ _ _ _ _ _

druga


trzecia
_ _ _ _ _ _