Witam.Bardzo proszę o radę:jakś czas temu kupiłam małego,ślicznego cyprisika w doniczce.Trzymałam go w domu i powoli sobie rósł.Niestety,musiałam wyjechać na 3 tyg. i po powrocie zastałam go suchego.Czy jest jakaś szansa na odratowanie?ma inny kolor,jest suchy,pachnie itensywnie igliwiem,ale od spodu jakby gałązki są trochę żywsze.Czy mogę ściąć zeschniętą górę i poczekać czy odrośnie?Czy są na to jakieś szanse??
Dziękuję