jak czytam te Wasze opowieści o mężach to jedno mi na myśl przychodzi MÓJ MĄŻ JEST KOBIETĄ ....Uwielbia sprzątać i robi to doskonale (jedynie co , to nie myje okien ) , bardzo lubi prasować i to nie tylko swoje ale i moje rzeczy ,rozwiesza pranie i ściągając ze sznurków od razu je segreguje - sam chowa swoje rzeczy do swojej szafy i szuflad ....... raz w roku robi selekcję negatywną swoich ubrań ....jesli coś z premedytacja omija w szafie -to znak ,że należy sie tego pozbyć ...i sie pozbywa

....ale to jest efekt wieloletniej pracy nad osobnikiem płci odmiennej

młode stażem małżonki - nie poddawać sie i nie zniechęcać .....nadejdzie kiedyś taki czas ,że Wy z nogami na stole przed tv ,a ukochany rozwiesza pranie na tarasie tak jak ja teraz