Czytam od 1999 (stąd też mój nick). Każdy numer czytam od deski do dseki, wiele się nauczyłem (wcześniej wykończyłem swoje mieszkanie korzytając z fachwej pomocy).Ciekawe pismo dobrze redagowane, nie kupuję nic innego, projekt też mam z tym samym znakiem, ale po czterech latach większość tematów już mam i kolejne numery powielają już wcześniej opisywane problemy wynikające z budowy i remontu domu.

Niemniej jednak chylę czoło i za Muratorem jestem, jak najbardziej.