Czy to możliwe i zgodne z prawem, że gmina zmusza mnie do wybudowania 150 m wodociągu na własny koszt (mimo że mógłbym go ciągnąć krótszym 50 m odcinkiem), a potem każe mi go sobie przekazać na własność?
Następni (jestem pierwszy z 10 działęk), którzy mieliby się do rurociągu, podłączać mają płacić po 1600 zł "partycypacji" ale wyłącznie gminie!! Ja nie mam z tego widzieć ani grosza.