Zamierzam kupić działke budowlaną, ale ta wymarzona ma nieścisłości zwązane z różnicami między granicami prawnymi a granicą użytkowania. Niby rzecz nie jest duża - dotyczy skrawka o szerokości 1 metr, ale ciekawy jestem co z tym ewentualnie będę mógł zrobić po zakupie. Dodam, że powierzchniowo wszystko się zgadza - w drugim końcu działki granica jest też przesunięta o 1 metr. Czy ktoś ma doświadczenia w takich sprawach?