Witam, cześć i czołem.

Jestem najprawdopodobniej najmłodszym użytkownikiem, który ma w planie budowę domu. Ale zupełnie mi to nie przeszkadza, zawsze byłem inny od rówieśników.

Ciekawa informacja, która wielu zapewne może zaszokować jest taka, że obecnie mieszkam na stancji Chociaż nie byłoby problemem finansowym wynajęcie mieszkania, ale osiągnełem pełną symbioze z osobą u której mieszkam i nie szukałem własnego mieszkania, ostatnio natomiast postanowiłem wyprowadzić się na przysłowiowe za przeproszeniem zadupie, do dziury zabitej dechami.

Co ciekawe, projekt znalazłem znacznie szybciej niż działke. Projekt już mam, jest praktycznie idealny, poza kilkoma dosłownie kosmetycznymi poprawkami. Działka natomiast... no tak tutaj to jest ewidentny problem, ale sie nie poddaje, walcze. narazie szukam sam, chociaz powoli rozmyślam nad tym aby pojsc do posrednictwa zeby mi znalezli dzialke.

Pozdrawiam