po ułożeniu granitu powinno się go spryskać olejem lnianym jakimś tkaim specjalnym do tego celu i potem się fuguje zaprawą cementową
po spryskaniu wodą nie ma ponoć nalotu z cementu bo granit jest chroniony przez olej
A jak się zabezpieczyć, aby ten olej nie dostał się pomiędzy kostki powodując że fuga się nie przyklei do kostek, tylko będzie sobie luzem między nimi leżała?