Cytat Napisał Jarek.P

Masz czerpnię powietrza? U mnie na tą rurkę będzie nasunięty zwyczajny szlauch PE albo PVC, co tam akurat tanie będzie i wewnątrz rury czerpni powietrza wyprowadzę to na zewnątrz, a tam zakończę w formie wystającej kilka cm przed elewację rurki. Zostawienie tego luzem, jak na rysunku wydaje mi się niebezpieczne, wygaszony kominek + solidna ulewa równałaby się wtedy powodzi w salonie.Myślałem o tym, żeby ją wprowadzić po prostu do tej czerpni i tam zostawić koniec, żeby ta woda po prostu spływała rurą czerpni (jest ze spadkiem), ale odradziłi mi to moi majstrowie twierdząc, że taka woda z płukania komina często śmierdzi, a czerpnia będzie ten smrodek zasysać.
A osobna sprawa - ta kratka wentylacyjna. W bolesławcu nic takiego nie przewidują. Robić, nie robić?

J.
Mam czerpnię. Problem jest tylko taki, że jest ona trochę długa i kręta

Ja jeszcze myślałem żeby założyć kranik i wyprowadzić wężyk pod kominek i okresowo manualnie opróżniać garnek ze skroplinami.
Pytanie jak tego będzie dużo? Chyba największy problem będzie z wodą deszczową, która może się dostać do komina.