No to w samą porę umieściłem tutaj rzut, bo akurat zmieniliśmy koncepcję i tak:
łazienka jest jedna, prostokątna, a nie w kształcie literki L,
spiżarnia została sprowadzona do prostokąta również, więc jedynej skośnej ścianki już nie ma, spiżarnia stała sie dzięki temu większa i bardziej ustawna
troszkę zwiększył się tez wiatrołap.

Jeśli chodzi o postępy, to nie bardzo miałem czas, żeby cokolwiek zamieścić, ale teraz wklejam co jest - z soboty:

Widać już kolor podbitki i pokryty dach z jednej strony. Dom ma tez komin!





Nie było nas tam w sobotę po południu, ale słyszeliśmy, że prace związane z instalacją wodną się już zaczęły! Właściwie, to widzieliśmy już w sobotę rano wiszący bojler w spiżarni.