Hmmm... nie wiem od czego zacząć, choć długo myślałam czy w ogóle założyć mój wątek i zacząć uwieczniać moje postępki budowy a potem urządzania domku!

Więc może zacznę od tego,że dom już dawno stoi wybudowany, teraz go wykańczamy... i siebie przy okazji (pomału)

Nasz dom to Granat z pracowni Krajobrazy... decyzja o budowie padła dość szybko... mieszkamy w Irl. i jak to bywa na obczyźnie pracujemy po to,żeby coś odłożyć. I tak pomału odkładaliśmy, aż w końcu uzbieraliśmy tyle,że postanowiliśmy kupić jakiś kawałek ziemi, aby potem móc go sprzedać i co nieco na nim zarobić było to w 2006 roku w czerwcu. Po przepisaniu na nas działki notarialnie, co nastąpiło dopiero we wrześniu, podjęliśmy decyzję o tym,że skoro mamy jeszcze trochę gotówki, to może kupimy bloczki i dachówkę i zamiast sprzedać działkę zaczniemy się budować

Więc jeszcze tego samego roku kupiliśmy materiały... a ja jako pani domu musiałam podjąć decyzję jaki ten nasz dom będzie Szukając projektu, przejrzałam wiele stron... aż natknęłam się na stronkę krajobrazy.com.pl
Na początku zakochałam się w projekcie "piasek pustyni" ale mój małżonek szanowny wykluczył go na starcie, bo zbyt skomplikowany dach ma potem znalazłam granat, ale wydawał mi się nie do końca doskonały... miał za mały salon... ale nie wykluczyłam go zupełnie. Wpadł mi w oczy również Talizman, Weda i objawienie... Szmaragd
Więc pojechaliśmy do biura projektowego zakupić projekt

Przyznam się szczerze,że jechałam tam z pewnym małym podstępem myślałam,że mój kochany połówek nie sprzeciwi się przy pani z owego biura skoro powiem jej,że chcemy zamówić projekt Piasek Pustyni... ale niestety nie udało się Powiedział przy pani : "mówiłem Ci,że ten projekt odpada, bo dach jest zbyt drogi w budowie" więc ja całkiem zmieszana, uznałam że nie będę przecież sprzeczać się tutaj z nim i zdecydowanym głosem powiedziałam "dobrze to chcę Szmaragd"
Ale i tu nastąpił zonk nie mieści się na działce o całe 50cm.
I tak zakręcona tym zamieszaniem (bo pani lekko niemiła, zaczęła się już denerwować) powiedziałam "ok... bierzemy granat"


jeśli już ktoś się skusi zapisać jakiś komentarz... to proszę się nie krępować tylko bazgrać tutaj