na ścianach w mieszkaniu pojawił się grzyb
na szybach skrapla się woda
w jednym z pokoi jest szczególnie zimno i nie idzie go nagrzać
tu jest nasza sypialnia - pozostaje uczucie że pościel i ubrania są zimne i jakby lekko wilgotne

doszliśmy do wniosku, że chyba jest tu za duża wilgotność
najpierw chcielibyśmy to sprawdzić a jeśli się potwierdzi to zastosować osuszacz powietrza

czy ktoś był w podobnej sytuacji? chodzi o to czy wystarczy wypożyczyć taki osuszać, wysuszyć i spokój na długi czas? czy to raczej rozwiązanie krótkookresowe i być może trza sobie taki osuszacz zafundować na własność, żeby w miarę potrzeb korzystać
oczywiście chodzi o taki osuszacz domowy a nie profesjonalny (cena)
a jeśli kupić to jaki? na co zwrócić uwagę? czytałam że dobrze żeby nie tylko pochłaniał wodę ale też oddawał ciepłe powietrze do pomieszczenia które w czasie pracy urządzenia się tworzy

aha, a jak/czym można zmierzyć stopień wilgotności powietrza w pomieszczeniu?