witam, niebawem czeka mnie ww spotkanie ze znajomymi płci męskiej, no i z tego tytułu szykują się balety... hehe

jednak nie za bardzo mam ochotę brać udział w jakimś totalnym ochlaju, ani wylądować w burdelu... w towarzystwie pijanych kumpli..
a że mam wpływ na organizacje to , oczywiście nie wykluczam ani towarzystwa pięknych pań najlepiej 2,3 plus tańce o erotycznym podtekscie, ani whiskey czy też tryumfalny przejazd ślubną limuzyną przez miasto ,ale mam nadzieje aby na imprezie bawili się wszyscy a nie tylko ja....

macie jakieś pomysły jak z klasą spędzić ten wieczór ? coby mi przez resztę życia kac moralny nie towarzyszył...?
będzie nas około 10-15 chłopa... impreza się szykuje w okolicy dużego miasta.
czekam na propozycje zabawy, także niebanalne...
a jak to było z Wami?
pozdr.