Twierdzili, że mają specjalną metodę robienia odwiertów, że nawet chcą ją opatentować, dlatego zaufałem mimo, że od początku DZ wydawało mi się za krótkie..., ale jak podpytałem w końcu na czym polega ta innowacyjność to nie potrafili nic przekonującego wymyśleć. Moja wiedza na początku była dość nikła, więc łyknąłem jak młody pelikan
, że "będzie Pan zadowolony..."