W trakcie budowy domu nie zdecydowaliśmy się na rolety zewnętrzne, nie podobały nam się, nie widzieliśmy potrzeby, gałęzie ogromnych drzew zasłaniały nam największe okna, jednak teraz musiliśmy przyciąg gałęzie i w domu jest cieplej. Myśleliśmy o aluminiowych żaluzjach zewnętrznych, ale to wiązałoby się z kuciem, malowaniem itd. (chodzi o sterowanie tymi żaluzjami), pozostają żaluzje wewnętrzne albo rolety materiałowe. W salonie widzę tylko te pierwsze, a w sypialniach może materiałowe albo plisy. Czy żaluzje aluminiowe w ogóle coś dają? wiem, że oczywiście lepsze byłyby zewnętrzne, ale czy wewnętrzne też ograniczą jakoś nagrzewanie pomieszczenia?