Buduję dom ciepły, ale nie mam żadnych ambicji "pasywnych". porotherm + 15cm styropianu na elewacji, 30cm wełny w dach.

Dom jest częściowo podpiwniczony. Projektant zapisał 15cm styroduru na ściany fundamentowe piwnicy (to rozumiem), ale także po 15cm z każdej strony ścian fundamentowych części niepodpiwniczonej i tutaj mam już wątpliwości, czy warto aż tyle (sam styrodur na całość to prawie 9 tys. zł). Izolacja przeciwwodna cieżka, drenaż, grunt to glina. Ławy posadowione na poziomie od 120 do 250cm pod ziemią.

Krótko - czy 15cm styropianu z obydwu stron dwumetrowej wysokości ściany fundamentowej jest ekonomicznie uzasadnione? W podłogach za to jest tylko 10cm.