witam
bede tu sobie pisal co tam ciekawego podczas budowy sie przydarzylo

na razie stan taki:
dzialka jest
stal kupiona (huta zawiercie) 2,5 tony pretow fi 12 i tona w klebku preta fi 6

styropianu kupilem na razie jakies 50 m3
potem sie dokupi ewentualnie

w projekcie byla lista drewna na wiezbe ale bylo pare bledow
w koncu posprawdzalem wszystko ale i tak nie ustrzeglem sie bledu i kupilem za krotkie o 20 cm krokwie

drewno nie najlepsze, powyginane na wszystkie strony- nie wiem jak ja z tego wybuduje, impregnowane niby zanurzeniowo, ale chyba tylko popryskali jakims barwnikiem ( jak sie zadrasnie to pod spodem jest biale)

deski na szalunki po prostu katastrofa
nie wiem jak bede z tego rzezbil- kazda deska inna
jedyne co sie zgadza to grubosc
pozostale wymiary przypadkowe (dlugosc meidzy 2 a 6 m , natomiast szerokosc desek meidzy 8 a 40 cm)

niestety tak to jest jak sie buduje na odleglosc i material zamawia zona



drewno przywiezli 2 dni zajelo mi poukladanie tego jakos rozsadnie
mam obawy ze te drewno sie tylko na opal nadaje