Cytat Napisał radekczu Zobacz post
tamat jakoś ucichł, a IMO - szkoda,
wklajam zdjęcia mojego kominka,,otwartego,, budowany zgodnie z , zaleceniami MURATORA,, sprzed 25 lat,
zastosowałem jednak coś na kształt GDP,są wloty powietrza obok komory , i wyloty w połowie, przy wnęce i kratka u góry,
nie ma natowmast wełny i kartonu, kapa wymurowana z czerwonej cegły-nagrzewa się rewelacyjnie,
buoewałem sam,najwikszymproblemem było wterganie ganitu-straszny ciężar,
kominek nie dymi-czyli dymi tak jak wszystkie, przy rozpalaniu i jak dogasa

Radekczu.
Rozpalaj dużą ilością drobnego drewna lub chrustu. Tak by szybko uzyskać intensywny płomień, prawie bez dymu. Dymienie przy dogasaniu też można ograniczyć dorzucając podobnie jak przy rozpalaniu, wiązkę chrustu. Dopalisz w ten sposób pozostałości większych, tlących się kawałków.

Macieju. Kiedyś mam nadzieję Cię "dopaść". Byłem już blisko, w Stalowej Woli...