Czy powinnam ściągać na zimę zlew zewnętrzny czy wystarczy, że go poopatulam jakimiś foliami i może stać?
Trochę się boję rdzewienia, ale z drugiej strony jest "zewnętrzny" wiec chyba jakoś tam w produkcji odporny na warunki atmosferyczne?
Nie wiecie jak to wygląda w praktyce?
Zdjęcie nie jest proste, bo jest na 4 śruby takie wielki mocowany do rurek metalowych i boję się, że potem sama nie dam rady go założyć?