Mieszkam w domu pobudowanym 20 lat temu. Wentylacja jest grawitacyjna ale tylko w kuchni i łazience. Z tym, że do łazienki jest prowadzona do komina około 4m rurą z 3 zakrętami i ciągu tam za wiele nie ma. Po wymianie okien i ociepleniu domu zaczął pojawiać się grzyb. Dodatkowo została zrobiona druga kuchnia gdzie w ogóle nie ma wentylacji. Chciałbym jakoś poprawić wentylację nowej kuchni, łazienki i pokoju dziecka. Czy przewiercenie dziur przez mur na zewnątrz domu i zainstalowanie kratek zda egzamin? Na zewnątrz mógłbym zastosować kawałek rury w pionie i zakończyć ją jakimś grzybkiem. Pobudowanie komina nie wchodzi w grę bo dom jest piętrowy a rozkład pomieszczeń taki, że musiałbym 3 kominy postawić.