W tym roku rozpoczynam przygotowania do budowy domu - wycinka drzew, wyrwanie korzeni, zrobienie wjazdu (planowany start budowy marzec/kwiecień 2017). Dom będzie posadowiony na płycie fundamentowej. Przekrój gruntu to mniej więcej 30cm humusu, 80-100cm piasku, dalej glina. Prawdopodobnie po zdjęciu humusu piasek zostanie utwardzony + nawieziona dodatkowa warstwa ok 1m aby wynieść płytę powyżej drogi. Czy jest sens wymieniać i utwardzać grunt przed zimą aby szybciej rozpocząć prace w 2017 czy lepiej poczekać i wymieniać grunt dopiero bezpośrednio przed budową domu? Czy wymiana gruntu w tym roku spowoduje, że przez jesień i zimę ubita warstwa rozmoknie i trzeba będzie ją poprawiać?