Witam
Na wczesnym etapie budowy wymyśliłem że fajnie byłoby zrobić "studzienkę" która zapewniałaby możliwości spuszczania wody z instalacji.
Rury PP32 idą pod wylewką, w styropianie, najniższy poziom jest w garażu/kotłowni, punktu przyłączeniowe są minimum 0,8 m powyżej, więc żeby opróżnić układ trzebaby sporo tłuc kompresorem żeby wypchnąć całą wodę, a i tak obawiam się że coś zostanie...
Będę teraz brał się za docelową wylewkę, myślałem żeby na rurociągach zainstalować trójniki z zaworami, pod spodem oczywiście odprowadzenie do kanalizacji; przykryte to by było płytką podłogową na styropianie.
Plusy- możliwość spuszczenia układu w razie "W"
Minusy- więcej roboty, możliwość rozszczelnienia poprzez zawór (na co dzień nieoglądany), "ruchomość" płytki,brak fugi.
I dlatego prosiłbym Forumowiczów, szczególnie tych co wykonali taki rozwiązanie o opinię- czy warto sie bawić?
Pozdrawiam
Jarek