No to zaczynam nadrabiać...

Marcin dokładnie jak napisałeś, resztę zobaczysz na zdjęciach. Na 2 skrzynkach to raczej parterówkę można tylko ogarnąć.

Po postawieniu i opłytowaniu osb ścianek działowych na parterze przyszła pora na g-k, robota która do momentu łączenia i wykańczania łączeń była całkiem przyjemna.
Płyty na ściany zewnętrzne kleiłem na pianę z puchy, jakoś nie widzę, żebym co dziennie miał mieszać i przygotowywać klej z worka, za długo by to trwało.
Klej trzyma bardzo dobrze, oczywiście po przetarciu styro pacą. Żeby zdjąć płytę trzeba ją odciąć albo połamać.



W ściankach poprowadzone peszle pod elektrykę



Po ścianach przyszedł czas na sufity podwieszane.





Z tego etapu mam mało zdjęć.





Bez błędów się nie obyło, ale jak się człowiek śpieszy to się nie zastanowi, a potem ciężko to poprawić... łączenie na skraju okna.



tutaj łączenie wzdłużne na jednym profilu wszystkich płyt w salonie.



Tyle, że póki co nic tam się nie dzieje, choć od początku roku połączenia zaszpachlowane na gotowo a jeszcze nie zagruntowane, jak pęknie dam znać żeby tak nie robić

Tutaj mała łazienka na dole, zmieniony układ w porównaniu do projektu, ponieważ ścianka od pomieszczenia gospodarczego została przesunięta w stronę tegoż pomieszczenia.
Komin okazał się zbędny i nigdy nie zostanie wykorzystany przez zmianę ogrzewania z paliwa stałego na elektryczne. Zyskałem trochę przestrzeni na łazienkę.
Od wejścia z lewej będzie kolejno, umywalka, , zabudowany prysznic 80x80 i kibelek pod oknem, plus małe ale głębokie wnęki na szafki od podłogi praktycznie do sufitu.







Na jednym ze zdjęć widać meble ogrodowe zrobione przez mojego ojca, według naszego projektu



cdn...