Energooszczędny dom w Gdańsku

[stef4n]

Cześć,

W stresie między doglądaniem budowy a wizytami w banku postanowiłem zostawić coś dla innych, będę wrzucał foty z postępów prac i opinie o ludziach z którymi pracuje (po wykonanej pracy).

Zaczęło się od kupna działki w Gdańsku, okolica dość spokojna, do centrum 15 min, wydawało się idealnie. Okazało się, że doprowadzenie wody graniczy z cudem, a po dłuższym rozeznaniu, że studnie trzeba wiercić na 108m, co daje prawie 35tys na gotowo z uzdatniaczem wody i przyłączeniem do budynku. Mimo tego z uwagi na piękną okolicę zdecydowałem, że kupuje. Do kosztów studni doszło zrobienie 120m drogi, ale tu udało się dogadać z Zdiz i nie wyszło tak źle.



Dom traktowałem jako alternatywę dla mieszkania, więc chciałem zamknać się w dość niewielkich kosztach i niskich kosztach utrzymania, po przestudiowaniu możliwych rozwiązań zdecydowałem się na firmę Inhom, a dokładniej na projekt http://inhom.pl/tani-i-oszczedny. Początki szły dość opornie, dziwne zapisy w umowie, że projekt, który kosztuje 8000, może być tylko wykonany przez nich, kilka opłat, których nie ma wymienionych na stronie, ale po wyjaśnieniu tych szczegółów poszliśmy dalej. Kolejne zmiany i kolejne niespodzianki, przykładowo pomniejszenie pomieszczenia gospodarczego przekładało się na "karę" w graniach 1500 za każdy metr, z uwagi na uciążliwą pracę przy montażu rekuperacji, kwoty wszystkich modyfikacji, jak wpuszczenie rury do kominka, budowa komina itd. były zaokrąglane do 10 000, więc zacząłem z nich rezygnować i przygotowywać sobie pod nie grunt. Jak się okazało nie byłem docelowym klientem firmy, który nie zadaje pytań, bierze ich kierownika budowy i płaci - firma inhom wycofała się ze współpracy.

Z uwagi na dwu miesięczne planowanie byłem pozostawiony na lodzie, bez projektu i wykonawcy. Na szczęście udało mi się znaleźć firmę, która projektowała dom firmie Inhom, czyli http://ddarchitekci.pl/. Z Dariuszem Dudkiem udało nam się dość szybko dojść do porozumienia i stworzyć projekt, na płycie fundamentowej z odpowiednimi izolacjami i zmianami, których potrzebowałem.



Po 2 miesiącach boju z urzędem i uzupełnianiem braków, wklejaniem projektu rekuperacji i innych dziwnych zabawach, udało się uzyskać pozwolenie i rozpoczeła się budowa. Na ten moment udało się postawić płytę fundamentową na 30cm XPS'u z 20cm wylewką betonu W25. Hydroizolacja to folia PE położona bezpośrednio na utwardzonej pospółce, a wygląda to tak: