Witam, wczoraj przy innym pytaniu wyszło coś co mi nie daje spokoju a mianowicie majster przy wylewaniu chudziaka razem wylał wieniec na scianach fundamentowych z betonu b 15 - jako całość i to stoi już od września (obecnie jest zabezpieczone przed zimą, po kilku tygodniach od wylania całości przy wieńcu nie było pęknięć jedynie na środku jakieś drobne mikro. Majster na ten wieniec chce położyć jedną warstwę bloczka betonowego oczywiście z góry i z dołu papa termozgrzewalna (też to niespotykane chyba?) Za 2 tygodnie chcieliśmy jechać dalej ale czy na pewno jest ok. Czy jest sens to teraz skuwać przynajmniej ten wieniec czy co to z tym robić? I ten bloczek na tym chudziaku/wieńcu nie daje mi spokoju. Z góry dziękuję za wszelkie odp.