Stodoła trochę nowoczesna

[sitoo]

Sitoo, czy to oznacza, że masz salon z antresolą?

Witaj Jolka, tak, mamy salon z antresolą. To jest zdjęcie z dołu (dzieciaki podczas przyjęcia urodzinowego starszej córki urządziły sobie zabawę z balonami )


Na pewno w pierwszych kilku tygodniach po zamieszkaniu musieliśmy się przyzwyczaić do przestrzeni jaką mamy w salonie, mówię o tej przestrzeni od podłogi do sufitu, bo jest to jakieś 5,5 metra wysokości. Ale przeprowadzając się z mieszkania w bloku do domu do wszystkiego trzeba się przyzwyczaić. Na dzień dzisiejszy idąc do sąsiadów, którzy nie mają antresoli w salonie czegoś mi brakuje W salonie nie ma pogłosu (dźwięk podczas rozmowy nie odbija się od ścian i nie wraca echem do uszu rozmówców). Salon jest dla nas przytulny, bo nie ma w nim chaosu meblowego, kolorystycznego i jest porządek. To pomieszczenie w naszym domu kojarzy się nam z odpoczynkiem. Przestrzeń w górę nie działa na niekorzyść, ponieważ ludzkie oko ogarnia tylko część przestrzeni w jakiej przebywasz i nie rejestruje tych 5,5 metra przestrzeni do sufitu kiedy akurat patrzysz w kominek. Ważne jest też na pewno oświetlenie. Oprócz głównego światła mamy również lampkę nad rogówką, i jeszcze 4 tuby wzdłuż sufitu nad kominkiem (bo tam jest już sufit tradycyjny). Bardzo żadko włączamy główne światło, raczej używamy dwóch pozostałych źródeł światła, które przed chwilą wymieniłam. Ja osobiście uważam, że każdy z nas jest inny i każdy ma inne potrzeby, ciężko mi powiedzieć jak Ty będziesz się czuła w salonie z antresolą, ale życzę Ci abyś czuła się w nim wspaniale