Takie rachunki (310 zł) co miesiąc i tak płacę co miesiąc, więc raczej chyba niewiele mam do stracenia. I tak muszę płacić, i tak muszę płacić. A tak przynajmniej po 10 latach z jakimkolwiek płaceniem za prąd będzie koniec. 25 lat gwarancji, 40 lat żywotności brzmi chyba rozsądnie. Jak myślicie?