Witam
Zauważyłem, że wybija mi bezpiecznik B16 od gniazda na zewnątrz domu. Instalacja z 2002r. Wybija tylko ten bezpiecznik (różnicówki nie wybija) i dopiero po czasie czyli po ok 20sek kiedy włączę włącznik w budynku puszczający prąd do gniazda. Kable idą na zewnątrz do gniazda (obudowanego i zabezpieczonego) przed domem (sprawdzałem gniazdo i jest suche). Do dziś nie było problemów ale 3 tyg temu zakopywałem rury od nawodnienia. Kopałem "delikatnie" i nie wydaje mi się żebym uszkodził izolację kabli. Dziś dla pewności w miejscach w których przechodziły kable podczas kopania odkopałem je i sprawdzałem czy nie są uszkodzone i wszystkie są ok. Co może być przyczyną, że wybija bezpiecznik po czasie? Patrząc na bezpiecznik podczas wybicia to widać prawie iskrę jakby to było jakieś zwarcie po czasie włączenia włącznika. Czy to może być jednak gdzieś jeszcze uszkodzony kabel? Może gdzieś korzenie drzew uszkodziły kabel ? Gdzie szukać przyczyny?