Witam, mamy problem z ogrzanien poddasza. Mamy dom drewniany, ogrzewany koza, od tego sezonu uzytkujemy poddasze i nie możemy go ogrzać. Na parterze może być nawet 25 st. A na górze 18-19. Wchodząc na górę po schodach, przekraczając sufit/podłogę czuć zimny powiew, cieple powietrze w ogóle tam nie wchodzi, jakby zatrzymuje się pod sufitem i koniec. Dodam, że koza nie ma dolotu powietrza z zewnątrz, czy to może być powód ? Z góry dziękuję za pomoc.