Cytat Napisał dedert Zobacz post
Chociaż jak sobie przypomnę gdy pytałem go o bednarke powiedział że można dać. Elektrykę miał nam kłaść elektryk z rodziny, po konsultacjach z innym elektrykiem powiedział że nie potrzeba bednarki bo uziom jest już w skrzynce przy drodze. Stąd też moje pytanie czy teraz można to ratować bednarka w ławach garażu czy lepiej zrobić otok po zasypaniu fundamentów
Jak widać, durnota ludzka nie ma granic. A to projektant do doopy, a to kierbud (człowiek z UB) niedouczony, to znowu Janusz pseudo-elektryk ma decydujący głos. Ten niby elektryk nie wie, że ZE nie życzy sobie wykorzystywać jego uziom roboczy linii przesyłowej do ochrony obiektu ?
Że jest coś takiego, jak Polskie Normy ?
Masz pecha, kolego, mając takich ludzi do pomocy.