Ja jestem zdania, że wiatr ścian nie rysuje jeżeli konstrukcja jest dobre skręcona. myśle, że ma to związek z tym że drewno jest mokre. W pierwszym roku więżba podrysowała mi ścianę szczytową obecnie po 4 latach nie pojawia się już nic. Więc wiatr chyba nie ma z tym nic wspólnego.