Witam

gryzę się obecnie z tematem elewacji, co dać, co dodać, trzymać się projektu architektonicznego czy nie i zdecydowałem, że za stary jestem na bajery, które potem, za kilka lat, będę musiał naprawiać. Trudno, będę miał dom, na widok którego sąsiedzi nie będą mlaskać z zazdrości

Póki co biorę pod lupę Greinplast TNB z deską elewacyjną z OEA-D czy jakoś tak.

Stąd moje pytania:
1. Celuję w system etics, raczej odpuszczę sobie lepianki lokalnych wykonawców. Co powoduje, że mimo trzymania się systemu elewacja jest do poprawy czy naprawy?
2. Który element najkrócej opiera czynnikowi czasu? Czy deska zacznie odpadać zanim tynk nawet się zabrudzi?
3. Producent opisuje efekt perlenia na TNB - jak długo tynk tak się zachowuje, bo chyba nie sto lat?

Co omijać? Jaki kolor jest kłopotliwy a jaki nie? (celuję w biały lub kość słoniową)

Tylko proszę, bez filozofii w rodzaju "nic nie jest wieczne". Wystarczy mi trwałość powłok jak u przywódcy rewolucji w mauzoleum na Kremlu