Od kilku miesięcy walczę z tematem pękającej fugi pomiędzy trzema płytkami gresowymi w łazience. Płytki i nieszczęsna fuga zlokalizowane są w okolicy odpływu liniowego. Trzeci raz podchodzi do tematu fachman odpowiedzialny za łazienkę, drapie się po głowie, czyści starą fugę zakłada nową i po +/- ta sama sytuacja. Jestem pewien, że gość łata problem a go nie rozwiązuje, tyle, że sam nie mam pomysłu co może być przyczyną. Może zaproponować mu skucie tego obszaru i sprawdzenie co jest pod spodem. Poradźcie bo facet nie miga się od naprawy tyle, że sam nie może dość co się dzieje..

https://photos.app.goo.gl/AYdx9qX5et5cZEXt7

Użyto elastycznej fugi cementowej MAPEI

z góry dzięki za sugestie