Cytat Napisał 3echo Zobacz post
Paraizolacja ma zatrzymać parę z pomieszczeń.Jeśli tak to czy ta para nie będzie sie skraplać w dół,czyli w stronę sufitu w pomieszczeniach?A jesli tak to czy wtedy nie powstają zacieki?A czy nie o to chodzi aby para przechodziła przez izolacje?
To jest moje rozumowanie.Takie chłopskie,bo się nie znam.Jeśli się mylę to mnie poprawcie.
Para nie będzie się skraplać w pomieszczeniach, bo od tego jest wentylacja. Możesz mieć nawet zwykłą wentylację grawitacyjną, wymuszaną wentylatorkiem za 100 zł w łazience, ale chyba lepiej mieć ciszę i spokój i świeże powietrze i brak zaduchu i jednocześnie nie wywiewać znacznych ilości ciepła wraz z czynnikiem grzewczym, jakim jest powietrze, które za swoje pieniądze nagrzałeś. Dlatego zaproponowałem rekuperator i zaślepienie tych cegieł "wentylacyjnych" na poddaszu.

Pewnie słyszałeś o "poceniu się" okien - efekt wykraplania się wody w narożnikach szyb okiennych. Tak samo para wodna skropli się, jak tylko przejdzie przez styropian i "spotka" z zimnym powietrzem na poddaszu (tak naprawdę skropli się jeszcze w termoizolacji i ścieknie na dół).

Do tej pory na poddaszu miałeś skuteczną wentylację - hulał tam wiatr. Jak zaizolujesz termicznie, to tylko szczelnie. Jak szczelnie, to brak wentylacji. Jak brak wentylacji, to wykraplanie i plamy na suficie.

Para przechodzi przez termoizolację - ALE: dopóki w małej ilości - nie dochodzi do jej kondensacji. Po to jest paroizolacja - żeby obniżyć ciśnienie cząstkowe pary wodnej (ilość cząsteczek wody w jednostce objętości).

Dlatego: należy szczelnie zaizolować termicznie dom, nie dopuścić do przenikania zbyt dużych ilości pary wodnej do przegród, a nadmiar wilgoci w powietrzu w mieszkaniu usunąć wentylacją.

BTW: Nieszczelności w domu mierzy się i podaje jako np n50 - ilość powietrza (w % kubatury), która wskutek niekontrolowanej infiltracji przedostaje się do i z budynku. Im mniej, tym lepiej, bo mniej ciepłego powietrza ucieka z domu. 50 (Pa) oznacza różnicę ciśnienia między wnętrzem domu i jego otoczeniem (dość silny wiatr wytwarza taką różnicę).